Pożyczki bez BIK i odpowiedzialność zbiorowa
Autorem artykułu jest Robert Grabowski
Dlaczego pozabankowe pożyczki zwane potocznie "bez BIK i z komornikiem" są takie drogie i czy jest ta drożyzna czymś usprawiedliwiona? Ryzyko udzielania pożyczek osobom zadłużonym i niepracującym.
Pozabankowe pożyczki dostępne dla osób z negatywną historią kredytową czyli kredyty bez BIK, są zazwyczaj kilka razy droższe od bankowych pożyczek gotówkowych. Oprocentowanie rzeczywiste bankowych kredytów gotówkowych to wielkość rzędu 20% w stosunku rocznym a oprocentowanie rzeczywiste najbardziej znanego kredytu bez BIK, to około 67% w stosunku rocznym czyli ponad trzy razy więcej i wcale nie jest to dużo w porównaniu do innych pozabankowych pożyczek dla zadłużonych. Owszem, wciąż możemy natknąć się w internecie na oferty „super tanich pożyczek bez BIK” z oprocentowaniem rzeczywistym rzekomo niższym niż bankowe ale nie znam nikogo, kto otrzymałby taką pożyczkę w tak reklamującym swe usługi parabanku. Znam za to wiele osób, które zostały oszukane wpłacając zaliczki na poczet przyznania takiej „super taniej pożyczki bez BIK”. Ani pożyczki ani zwrotu zaliczki. Dobra rada – omijaj szerokim łukiem oferty pożyczek firm które wymagają opłat wstępnych na poczet przyszłej, zawsze niedoszłej pożyczki.
Pożyczki bez BIK to często jednocześnie pożyczki „z komornikiem” czyli takie, które mogą otrzymać osoby z komorniczym zajęciem wynagrodzenia a jednocześnie bez żadnego zabezpieczenia i poręczenia. A taka sytuacja pożyczkobiorcy jest dla pożyczkodawcy jeszcze gorsza niż negatywna historia pożyczkobiorcy w BIK. To już w wielu przypadkach kończy się nieodzyskaniem pożyczki i umorzeniem postępowania egzekucyjnego przez komornika jako całkowicie bezskutecznego. Takich przypadków jest całkiem sporo tym więcej dlatego, że niektóre parabanki nawet nie sprawdzają, czy pożyczkobiorca w ogóle ma legalne zatrudnienie. No, wyobraźmy sobie delikwenta nie tylko ze złą historią w BIK ale i bez dochodów i bez żadnego majątku; jak od takiego odzyskać pieniądze? W wielu przypadkach jest to niemożliwe.
Gdyby więc para banki udzielały pożyczek bez BIK i z komornikiem z oprocentowaniem rzeczywistym nie wyższym niż w bankach, to zapewne nie ostałby się już ani jeden z nich. Jednak bardzo wysoki zysk ze spłaconych / odzyskanych pożyczek z RRSO 67% może powetować straty wynikające ze straconych pożyczek, w tym ze straconego też przecież kapitału a nie tylko z braku zysku.
Czy zatem kredyty bez BIK muszą być takie drogie, jak są? Twierdzę, że tak, muszą. Parabanki stosują coś w rodzaju swoistej odpowiedzialności zbiorowej, czyli że za tych, co nie spłacają i od których nie uda się ściągnąć pożyczki, płacą rzetelni pożyczkobiorcy oraz tacy od których komornik ściągnął należność. To ma prawo nie podobać się rzetelnemu pożyczkobiorcy ale tak to musi działać, gdyż w przeciwnym wypadku nie byłoby kredytów bez BIK i z komornikiem.
---Żródło: Czy kredyty bez BIK muszą być drogie?
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
To prawda, że niestety rzetelni klienci muszą płacić za tych, którzy raczej nie starają się o terminowe platności. Trzeba jednak zaznaczyć, że stali klienci na szczęście są doceniani przez większość pozabankowych firm i mogą liczyć na lepsze warunki, choćby na wyższy limit pożyczki. Myślę jednak, że firmy te powinny obniżyc koszty spłaty a bardziej skupić się na weryfikacji klientów.
OdpowiedzUsuń