12 grudnia 2015

Jak precyzyjnie określić zdolność kredytową?

Jak precyzyjnie określić zdolność kredytową?


Autor: Get-Money.pl


Na zdolność kredytową zazwyczaj patrzymy jako na pewien parametr, który bankom jest potrzebny do wyznaczania wysokości udzielanego kredytu. Nie zastanawiamy się nad tym, skąd się owa zdolność bierze, ani gdzie znika. Teraz czas, żeby przyjrzeć się temu z bliska.


Po co to w ogóle jest?

Obowiązek określenia zdolności kredytowej jest bankom narzucony z zewnątrz. Sposobów na sprawdzenie wiarygodności jest kilka, tylko polityka banku reguluje, który z nich zostanie zastosowany – niektóre sposoby pozwalają na sytuację kredytobiorcy spojrzeć nieco bardziej liberalnie, a inne znów są z definicji niekorzystne dla osób ubiegających się o kredyt gotówkowy. Wynikiem obliczenia zdolności kredytowej nie jest, jak się powszechnie uważa, maksymalna kwota kredytu. Zdolność tę oblicza się, jako najwyższą ratę, jaką kredytobiorca będzie w stanie miesięcznie spłacić, biorąc pod uwagę przewidywania i prognozy zmian sytuacji ekonomicznej w perspektywie całego okresu kredytowania (lub krótszym, jeśli jest on określony w wymogach względem danego typu kredytu). W ten sposób określona zdolność kredytowa pełni dwie funkcje: chroni kredytobiorców przed zaciągnięciem zobowiązania większego, niż będą oni teoretycznie w stanie spłacić, a także chroni banki przed problemami z płynnością finansową wynikającymi z udzielenia kredytów niemających pokrycia i zabezpieczenia.

Najpierw automat

Są specjalne kalkulatory zdolności kredytowej. Wystarczy, że podasz, jak duży kredyt gotówkowy chcesz zaciągnąć, wprowadzisz dane o swoich miesięcznych zobowiązaniach, a prosty skrypt oszacuje, ile pieniędzy miesięcznie ci zostaje, a ile będziesz mógł przeznaczyć na spłatę rat. Teoretycznie wszystko jest proste, ale przy tworzeniu takich kalkulatorów, ich autorzy zwykle przyjmują pewne założenia upraszczające konstrukcję programu. Dzięki temu całość interfejsu jest jasna i przejrzysta, a wypełnienie wszystkich wymaganych pól trwa kilka chwil, ale z kolei ucierpieć na tym może dokładność wyniku. Najczęściej wyniki z kalkulatorów są minimalnie bardziej optymistyczne niż te, które uzyskasz w banku, ale dużo bardziej optymistyczne niż te, które powinieneś sobie sam wyliczyć. Skrypty obliczają zdolność kredytową w sposób przybliżony: kredyty gotówkowe w różnych bankach mogą się od siebie różnić pod względem sposobu określania tej zdolności.

Potem krytyka

Nic nie może tak dobrze obliczyć zdolności kredytowej, jak karta i ołówek. Ty sam, i tylko ty, znasz wszystkie tajemnice swojego budżetu. Nie tylko wiesz o swoich dochodach, ale wiesz także o pewnych wydatkach, których standardowo się nie uwzględnia: wyjazd na wakacje, urodziny członków rodziny, konieczność wymiany armatury łazienkowej i setki innych spraw, które normalnie nie są ujmowane w procedurze obliczania zdolności kredytowej inaczej niż tylko przez pewne aprioryczne założenia, które nie muszą być właściwe. Zrób więc to samo co kalkulator zdolności, ale odlicz sobie jeszcze pewną kwotę na wszystkie „nieprzewidziane wypadki”.

A na koniec bank

To, co uzyskujesz z kalkulatorów, to sugestia. To, co podsuwa ci zdrowy rozsądek, to kwota, jakiej we wniosku nie należy przekraczać, ale ostatecznie kredyty gotówkowe udzielane są przez banki, które i tak muszą uwzględnić w obliczeniach swoje ryzyko. Z tego powodu prawdziwą zdolność kredytową poznasz dopiero po złożeniu wniosku kredytowego. Doradca banku korzysta z narzędzi, które tak naprawdę podejmują decyzję za niego: obliczają, jaką ratę spłacisz w konkretnym przypadku, a jakiej twój domowy budżet może nie wytrzymać. Z jednej strony bankom zależy na tym, aby nie udzielać zbyt wielu kredytów, ale z drugiej – kredyt to dla banku spory zysk, więc tym kalkulatorom zwykle brakuje trochę krytycyzmu.

Zdecyduj sam

Nie zawsze opłaca się wykorzystać pełnię zdolności kredytowej. Sam zdecyduj, czy powinieneś wnioskować o wariant, który zostawi ci jeszcze jakąś swobodę manewru, czy od razu poprosić o maksymalną możliwą kwotę kredytu. Pamiętaj jednak, że to ty jesteś odpowiedzialny za wybór kwoty kredytu: niezależnie od tego, co obliczy bank, zawsze będziesz musiał poradzić sobie ze spłatą rat.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pożyczki online – na co uważać?

Pożyczki online – na co uważać?


Autor: Get-Money.pl


Pożyczki udzielane przez internet stają się coraz popularniejsze. Nie dziwi więc, że coraz więcej osób wyraża swoje niezadowolenie, ciskając często niezasłużone gromy w firmę pożyczkową. Co zrobić, żeby na pożyczce online stracić jak najmniej i nie żałować swojej decyzji?


Primo – regulamin

W zasadzie cały ten artykuł należałoby poświęcić problemowi regulaminów. Mało kto je czyta, mało kto analizuje umowy pożyczki, prawie nikt nie wyjaśnia z przedstawicielem firmy swoich wątpliwości. Aż szkoda poświęcać temu zagadnieniu więcej miejsca: oczywiście, są to dokumenty nudne, nieciekawe, trudne, czasem dwuznaczne, ale po prostu trzeba się z nimi zapoznać. Zdecydowana większość firm pożyczkowych to uczciwe podmioty – uczciwe w tym sensie, że nie robią niczego, o czym by w regulaminie mowy nie było. A że się pożyczkobiorcy czytać nie chciało to inna sprawa. Zróbmy tak: ja nie będę ci więcej głowy zawracał uwagami w takim tonie i na ten temat, ale obiecaj, że pożyczki online potraktujesz rozważnie i przeczytasz warunki usługi.

Po drugie – zaufanie

Zaufanie tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze, jest bardzo ważne. Oczywiście, że raczej nie zaprzyjaźnisz się z firmą pożyczkową, ale musisz mieć pewność, że również twoje interesy są jakoś chronione. Ponieważ parabanki nie są objęte nadzorem KNF, nie możesz korzystać z praw, jakie mają klienci banków, a które daje Prawo Bankowe. Wszystkie twoje uprawnienia i możliwości muszą być wymienione w umowie pożyczki, która ma charakter umowy cywilnoprawnej.

Rzecz jasna papier to nie wszystko – po środki prawne sięga się zwykle w ostateczności. Skorzystaj z internetu, żeby sprawdzić wybraną firmę pożyczkową. Oczywiście każda będzie miała sporo negatywnych opinii: że pracownicy nieuprzejmi, kiedy chcą odzyskać dług, że wezwania do zapłaty drogie, że oprocentowanie wysokie. Właśnie dlatego masz się z tym zapoznać – żeby wiedzieć, kiedy i jakie konsekwencje na ciebie spadną, o ile jakiekolwiek. Pożyczka online pod tym względem niczym nie różni się od wszystkich innych narzędzi kredytowych.

Po trzecie – szybkość

Pożyczki pozabankowe przez internet są szybkie – to ich główna zaleta. Jeśli więc nie da się zrobić przelewu wewnętrznego, bo firma ma konto w innym banku, stracisz czas. To jest drobiazg, którym czasem nie trzeba się przejmować, ale w niektórych sytuacjach naprawdę potrzeba pieniędzy w kwadrans – wtedy takie detale zaczynają mieć znaczenie, dlatego skup się również na nich.

Co warte podkreślenia: jeśli uda się znaleźć firmę, która korzysta z tego samego banku co ty, to zyskasz również na spłacie: będziesz mógł zrobić ją w ostatniej chwili bez obaw, że przelew nie dotrze do odbiorcy na czas.

Sprawa czwarta: wysokość pożyczki

Większość firm pożyczkowych oferujących pożyczki online pozwala na stopniowe zwiększanie limitu wraz z każdą kolejną pożyczką. Zwykle jednak okazuje się, że pierwsza pożyczka nie może być tak wysoka, jak mówią o tym foldery reklamowe. Czasem przy dobrej wypłacie nie uda ci się wziąć 500 złotych pożyczki, a niekiedy zamiast 1200 dostaniesz 800 – to sprawy regulowane wewnętrznymi zasadami firm i tak naprawdę nikt nigdy nie dowie się, dlaczego tak, a nie inaczej to działa. Ważne jednak, żebyś na reklamy patrzył z pewnym dystansem: nie wszystko, o czym się w nich mówi, będzie dla ciebie możliwe.

Zdrowy rozsądek zawsze w cenie

Pamiętaj o tym, żeby pożyczać odpowiedzialnie. Wybór firmy może cię sporo kosztować, ale jeszcze poważniejsze problemy czekają na tych, których skusiła wizja łatwych pieniędzy bez zabezpieczenia: pożyczkę trzeba będzie spłacić, i to, że twojej zdolności nie weryfikuje wnikliwie pożyczkodawca, nie zwalnia cię z obowiązku rozważnego wnioskowania o pożyczki.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Definicja i warunki otrzymania kredytu inwestycyjnego

Definicja i warunki otrzymania kredytu inwestycyjnego


Autor: Robert Malanowski


Kredyt inwestycyjny, zgodnie z jego nazwą, jest przeznaczony na rozwój planowanych przez firmę inwestycji. Rozwój przedsiębiorstwa jest niezbędny, aby prowadzona działalność przynosiła dochody i z czasem osiągnęła odpowiednią pozycję na rynku.


Inwestycje są zatem podstawą właściwego prosperowania każdego przedsiębiorstwa. Banki posiadają w swojej ofercie propozycje kredytów, które właściciel firmy może przeznaczyć w zasadzie na dowolny cel, pod warunkiem, że będzie on związany z działalnością przedsiębiorstwa.

Kredyty inwestycyjne często są udzielane na bardzo elastycznych zasadach, dopasowanych do konkretnego klienta. Dlatego naprawdę warto sprawdzić, co banki mają nam do zaproponowania, bo może się okazać, że taka pomoc zapewni naszej działalności sukces i dalszy rozwój. Staż firmy jest bardzo ważny, czym dłużej firma funkcjonuje na rynku, tym większe ma szansę na otrzymania kredytu inwestycyjnego na korzystnych warunkach i na znaczną kwotę pieniędzy. Ale wiele banków posiada w swoich zasobach oferty, które mają bardzo dobre warunki i nie wymagają długiego stażu na rynku gospodarczym. Niewątpliwie istnieją oferty, w których wymaganych okresem działalności firmy na rynku jest rok, aczkolwiek w przypadku firm jednoosobowych i tak zwanych wolnych zawodów, niektóre banki deklarują, że są gotowe udzielić kredytu inwestycyjnego firmom nie spełniających tego warunku, jak również zupełnie nowym przedsiębiorstwom. Warunkiem jest jednak posiadanie przez firmę dobrej kondycji finansowej i brak jakichkolwiek zadłużeń.

Kolejnym ważnym aspektem kredytu inwestycyjnego są wymagane przez bank dokumenty. Kredytodawcy zapewniają, że zmniejszają ilość formalności do minimum. Niektóre banki posiadają możliwość zaciągnięcia kredytu inwestycyjnego przez Internet. Jeśli jednak formalności mają zostać wypełnione w oddziale banku, zakres wymaganych zaświadczeń jest zależny od profilu firmy, zakresu działalności i jej formy prawnej. Z pewnością bank będzie wymagał od kredytobiorcy dokumentów rejestracyjnych, takich jak NIP, REGON, czy też zaświadczenia o wpisie do KRS. Ponadto konieczne jest okazanie zestawień finansowych, dokumentujących dochody i wydatki firmy za ostatnie okresy rozliczeniowe. Dla większości instytucji finansowych niezbędny jest biznes plan, zawierający dane dotyczące planowanych inwestycji, który dowiedzie, że firma będzie w stanie spłacić zaciągnięte zobowiązanie.

Kredyt dla firm z reguły wymaga ustanowienia zabezpieczenia. Przeważnie jest to zabezpieczenie rzeczowe. Najpopularniejsze jest poręczenie majątkowe lub zabezpieczenie w postaci hipoteki nieruchomości. Niektóre banki przyznają kredyty dla firm bez jakiegokolwiek zabezpieczenia pod warunkiem, że kwota zaciągniętego zobowiązania nie przekroczy wysokości ok. 200 tysięcy złotych. Jednak jest to tylko wartość przybliżona. Rynek usług bankowych nieustannie się rozwija i wartości poszczególnych ofert również ulegają dynamicznym zmianom. Zabezpieczenie kredytu na inwestycje, poza wspomnianą hipoteką, może stanowić również weksel, gwarancja bankowa, przelew wierzytelności na zabezpieczenie, zastaw rejestrowy, poręczenie, a nawet kaucja środków pieniężnych lub blokada pieniędzy na rachunku bankowym – to tylko część możliwości sposobu zabezpieczenia kredytu.


Ranking kredytów dla firm dostępnych w polskich bankach - zbiór ofert banków przeznaczonych dla firm

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak trafnie wybrać firmę doradczą w zakresie dotacji unijnej?

Jak trafnie wybrać firmę doradczą w zakresie dotacji unijnej?


Autor: tomaszhoffmann


Czy można polegać na doradcach dotacyjnych? Czy dobrym rozwiązaniem jest zapłata tylko w przypadku sukcesu - dotacji na naszym koncie bankowym? A może najlepiej o dotacje starać się samemu?


Wybór właściwego konsultanta, który wesprze nas w pozyskaniu dofinansowania inwestycji, jest nie tylko trudnym, ale też odpowiedzialnym zadaniem. Od trafności naszej decyzji może zależeć zarówno czy grant zostanie nam przyznany, czy będziemy mogli w pełni wykorzystać przyznaną kwotę, oraz co najważniejsze może zależeć utrata jedynej, ostatniej szansy pozyskania dotacji. Stawka może być bardzo wysoka nie tylko ze względu na potencjalne wynagrodzenie, na które się zdecydujemy, ale także wartość uzyskanych lub utraconych korzyści. Zatem, na którego konsultanta postawić? Czy kierować się czymś więcej niż wyczuciem i doświadczeniami innych?

Rola konsultanta dotacyjnego

Krajobraz grantów dla firm ukształtowany jest przez dwa żywioły. Z jednej strony administracja, która ma na celu wdrażanie norm (prawo) i zachęt (dotacje) dla zapewnienia odpowiedzialnego i trwałego rozwijania gospodarki. Z drugiej działa biznes, którego nadrzędnym celem jest tworzenie zysku dla właścicieli. Doradcy dotacyjni od samego początku stanowią, bardzo potrzebną rolę swoistego tłumacza pomiędzy urzędnikami, którzy odpowiadają za wdrażanie w codzienne życie zamierzeń polityków a biznesmenami, którzy w genach mają zapisane maksymalizowanie efektywności. W dobie internetu, po bez mała 10 latach kumulowania doświadczeń fundusze nie stanowią już dla przedsiębiorców wiedzy tajemnej. Dlatego informacje o źródłach dotacji, planowanych naborach czy zasadach przygotowania „wygrywającej” aplikacji to zdecydowanie za mało, aby sprostać oczekiwaniom zleceniodawcy poszukującego doradcy w zakresie subsydiów.

Badania rynkowe (np. ARC Rynek i Opinia dla PNO Consultants w 2013) pokazują, że potencjalni beneficjenci poszukują dużo szerszej ekspertyzy zawsze wyrastającej poza samą aplikację dotacyjną. Bardzo ważnym aspektem dla 59% badanych firm okazuje się być analiza przeprowadzona przez konsultantów w zakresie możliwości dotacyjnych. Firmy zaczynają patrzeć na subsydia w sposób strategiczny, chcą ten element funkcjonowania gospodarki uwzględniać w swoich planach rozwojowych, budować na nich swoją przewagę konkurencyjną. W takiej sytuacji doradcy muszą nie tylko mieć głębokie rozeznanie o potencjalnie dostępnych dotacjach w całej perspektywie budżetu unijnego, wiedzę o celach Komisji Europejskiej i polskiego rządu w zakresie rozwoju gospodarki, ale przede wszystkim rozumieć sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa swojego klienta aby wskazać i wykorzystać wspólne pola dla tej dość trudnej czasami układanki. Na koniec doradca powinien mieć odwagę, przed podjęciem decyzji o aplikowaniu, przedstawić wszystkie ryzyka klientowi, u którego widzi możliwość pozyskania dotacji, ale jednocześnie ocenia, że prawdopodobieństwo jej niewykorzystania lub nawet odebrania jest wyższe od przeciętnego. Nie chodzi tylko o ryzyko finansowe projektu z powodu samego dofinansowania, ale także w ostatecznym rozrachunku potencjalnie niepotrzebne koszty, z którymi wiąże się pozyskanie wsparcia.

Istotnym aspektem dla starających się o dotacje zgodnie z tymi samymi badaniami jest zarządzenie przez konsultanta procesem przygotowania aplikacji o grant. Proces ten najczęściej jest bardzo kompleksowym przedsięwzięciem, wymagającym cross-funkcyjnych ustaleń we wszystkich wymiarach działania firmy; od codziennych operacji poprzez taktykę po strategię, skompletowania dokumentów wspierających i zaangażowania/zmotywowania wielu osób, dla których aplikowanie jest kolejnym z obowiązków. Dla firmy doradczej pozyskanie dotacji jest celem wiodącym, co powinno gwarantować fokus na zadaniu i dopilnowanie najwyższej jakości podejmowanych działań. Firma doradcza, która nie tylko dysponuje ekspertyzą dotacyjną, ale także ma profesjonalnych projekt managerów zadba o planowe przeprowadzenie wszystkich działań pomimo – jak to zwykle bywa – bardzo napiętego grafika. Ma to niebagatelne znaczenie dla ostatecznego rezultatu i komfortu wszystkich stron zaangażowanych w działanie.

Niezwykle ważną wartością, na którą zwracają uwagę beneficjenci, jest wzięcie przez firmę doradczą odpowiedzialności za wykorzystanie dotacji w całym jej czasookresie: od podjęcia decyzji o aplikowaniu do zakończenia okresu trwałości. A zaprojektowanie losów dotacji w jej wieloletnim życiu wymaga doświadczenia, wiedzy, umiejętności przewidywania i ograniczania ryzyk – po stronie oczekiwań urzędników, ale też ze względu na oczywistą zmienność w realizowanym projekcie ze strony wymagań biznesowych. Zarządzenie projektem objętym dotacją przez firmę doradczą to nie tylko reagowanie na bieżące wymagania: zapewnienie wypełnienia wszystkich (często niewystępujących w niedotacyjnym funkcjonowaniu firmy) obowiązków w trakcie realizacji, sprawozdawczość, kontrolę postępu. Zarządzanie powinno uwzględniać przewidywanie – i o ile to możliwe – zapobieganie trudnościom, właściwą komunikację wewnętrzną, ale też z urzędnikami, szczególnie w przypadku konieczności dokonania zmian w projekcie.

Korzystanie z dofinansowania, szczególnie w zakresie działań badawczo-rozwojowych coraz częściej wiąże się dla beneficjenta ze spełnieniem wymogu nawiązania współpracy z jednostką naukowo-badawczą. Także sięgnięcie po dotacje z Komisji Europejskiej może wiązać się z koniecznością zawiązania konsorcjum. Jeśli firma nie ma doświadczeń w tym obszarze to jest oczywiste, że może oczekiwać od konsultantów dotacyjnych wsparcia w wyszukaniu i doborze partnerów w projekcie, a następnie takiego sformalizowania tego partnerstwa, aby wypełnić wymogi nakładane przez udzielających grant przy maksymalnym zabezpieczeniu własnych interesów.

Ostatnim – ale z pewnością nie mniej istotnym aspektem współpracy pomiędzy beneficjentem, a firmą doradczą – jest rola tej ostatniej w przypadku wystąpienia trudności na styku z instytucjami odpowiedzialnymi za dotację. Niestety do takich trudności dochodzić może zarówno z powodów leżących po stronie beneficjenta (np. na tle zmian w realizowanym projekcie) jak i urzędników, którzy obsługują projekt (np. z powodu różnic interpretacyjnych). Firma konsultingowa w takiej sytuacji powinna w oparciu o swoje doświadczenia, dogłębną znajomość danego programu, obowiązującego prawa i case studies z danego obszaru wesprzeć klienta w ocenie sytuacji, w podjęciu optymalnych kroków w celu eliminacji zaistniałych trudności tak, aby ograniczyć zagrożenia, a jeśli będzie taka potrzeba wskazać i przedsięwziąć wszystkie możliwe działania w celu ochrony interesów klienta.

Czym kierować się wybierając firmę doradczą?

Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie należy najpierw podjąć decyzję czego nasza firma oczekuje od konsultanta dotacyjnego. Jeżeli celem jest zatrudnienie konsultanta, którego zadaniem będzie przygotowanie tzw. wygrywającej aplikacji to z pewnością wystarczy zweryfikować jego dotychczasowe osiągnięcia w takim samym programie w jego wcześniejszych naborach. Musimy jednak wówczas, w celu minimalizacji rozczarowań, zadbać o weryfikację przygotowanego wniosku pod kątem realizowalności zobowiązań (wypowiedzianych i wynikających z wytycznych programowych) podejmowanych w przypadku ewentualnego podpisania umowy o przyznaniu dotacji. Jest to szczególnie krytyczne jeśli ustaliliśmy z konsultantem wynagrodzenie za sukces. Taki sposób wynagradzania może zachęcać do nieetycznego działania doradcy, który silniej będzie dbał o pozytywną ocenę samego wniosku niż interes jego klienta z perspektywy realizacji dotacji po jej ewentualnym przyznaniu.

Na rynku dotacji można zaobserwować jednak bardzo pozytywny trend polegający na tym, że coraz więcej firm dostrzega wartość we współpracy z doradcami-ekspertami w danej dziedzinie pomimo kosztów, które na taką współpracę trzeba zarezerwować. Jeśli zatem chcemy w konsultancie mieć nie tylko wyręczenie w napisaniu aplikacji, ale wsparcie w innych obszarach korzystania z dotacji powinniśmy zweryfikować gotowość dostawcy usługi na wzięcie odpowiedzialności za te inne obszary oraz zweryfikować jego doświadczenia w oczekiwanych aspektach. Weryfikacja ta może oprzeć się nie tylko o ustne lub lepiej pisemne zapewnienia oferenta, ale także sprawdzenie przedstawionych przez niego referencji. Taka pełna współpraca polegająca na powierzeniu całości zarządzania dotacją wyspecjalizowanemu dostawcy, jeżeli będzie realizowana jest prawidłowo, z pewnością zapewni komfort i sukces w korzystaniu z dofinansowania.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego kredyt gotówkowy jest łatwiejszy w uzyskaniu niż inne kredyty?

Dlaczego kredyt gotówkowy jest łatwiejszy w uzyskaniu niż inne kredyty?


Autor: Robert Malanowski


Dziś nie łatwo jest uzyskać kredyt. Żeby móc się o niego ubiegać, należy spełnić mnóstwo warunków, poczynając od przedstawienia długiej listy dokumentów, aż po wkład własny. Dawniej o kredyt było łatwiej. Procedury jego uzyskania nie były tak skomplikowane i rygorystyczne, jak w obecnym czasie.


Mimo, że wielu zadłużonych ludzi nie spłaca swoich kredytów, co jest głównym powodem tego, że dziś o kredyt jest znacznie trudniej, to mimo wszystko banki wciąż zachęcają do pożyczania.

Kredyt dla przeciętnego Kowalskiego z zasady jest trudny w uzyskaniu. Jeśli nie ma się odpowiedniej zdolności kredytowej, sporych dochodów, porządnego etatu na czas nieokreślony i nieskazitelnej historii kredytowej, to nie można żyć złudzeniami, że jakikolwiek kredyt się dostanie. Oczywiście każdy bank ma swoje zasady, sposoby wyliczeń zdolności kredytowej itd. i jeśli w jednej placówce nie uzyska się pieniędzy, można próbować w następnych, aż do skutku. Nie mniej jednak, niemal wszystkie banki łączy jedno- jeśli już są skore do udzielania kredytów, to raczej pożyczają pieniądze w kredycie gotówkowym.

Dlaczego łatwiej jest uzyskać kredyt gotówkowy, niż innego typu kredyt?

Każdy rodzaj kredytu rządzi się swoimi zasadami. Na innych zasadach jest udzielany kredyt mieszkaniowy, na innych kredyt samochodowy itd. Każdy bank chce zarabiać na swoich produktach i do tego chce zarabiać w bezpieczny sposób. Jeśli bank jest skory udzielić kredytu, to takiego, który będzie dla niego zarówno bezpieczny, jak i dochodowy, a takim jest właśnie kredyt gotówkowy. Bank udzieli go chętniej dlatego, że jest on po pierwsze krótkoterminowy, więc w szybkim czasie klient go spłaci, a bank na tym zarobi.

Po drugie jest to drogi produkt, bo obwarowany wszelkimi ubezpieczeniami i wysokim oprocentowaniem, więc bank zarobi więcej, niż na jakimkolwiek innym produkcie w tak krótkim czasie. Przy udzielaniu kredytu gotówkowego bank nie wymaga zabezpieczeń, bo jest to produkt zazwyczaj ubezpieczony, więc jeśli okazuje się, że klient nie jest w stanie go spłacić, to nie jest to aż tak wielki problem dla banku, jak w sytuacji, gdy ktoś zaciągnął kredyt bez ubezpieczenia, bez wkładu własnego i bez zabezpieczeń. Wtedy bank ma problem i będzie chciał odzyskać pożyczone pieniądze na wszelkie możliwe sposoby, a to wiąże się z tym, że wiele długich lat będzie miał problem z niewypłacalnym klientem. Jak wiadomo na niewypłacalnych klientach się nie zarabia i jest to zmora wszelkich banków.


Ranking kredytów gotówkowych dostępnych na polskim rynku - pomocne zestawienie przy szukaniu kredytów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.