26 września 2013

Rewolucja i ewolucja, czyli dwa ostatnie lata moneyback na polskim rynku

Rewolucja i ewolucja, czyli dwa ostatnie lata moneyback na polskim rynku


Autor: Edyta Kwiatkowska


Usługa moneyback w okresie ostatnich dwóch lat przeżyła okres szybkiego rozkwitu. Dziś banki stopniowo ograniczają korzyści wynikające z tej usługi. Niektóre osoby wciąż jednak mogą na moneyback sporo zyskać. Sprawdź, czy zaliczasz się do tej grupy.


Fakt, iż na jednej ulicy odwiedzić można aż kilka placówek różnych, konkurujących ze sobą banków, nie tylko ułatwia dopasowanie i skonfigurowanie oferty wybranych produktów bankowych do własnych potrzeb i oczekiwań, ale przede wszystkim sprawia, że banki, rywalizując ze sobą w wyścigu po klienta, proponują ciekawe i korzystne rozwiązania, dzięki którym również posiadacze kont bankowych zarabiają i oszczędzają.

Jak bank zwraca nam pieniądze – moneyback

W dzisiejszych czasach, kiedy prawie każdy jest szczęśliwym posiadaczem konta bankowego, najczęściej nie generującym żadnych, albo zbyt wysokich, opłat, banki idą krok dalej, proponując opcje, dzięki którym dodatkowo można zarabiać. Coraz częściej bowiem przy koncie osobistym pojawia się usługa moneyback (często niepoprawnie zwana cashbackiem), a więc możliwość otrzymania premii pieniężnej czy zwrotu określonego procentu z poniesionych wydatków, przy zakupach kartą debetową, online czy włączonych do programu transakcjach. Wysokość procentu czy premii uzależniona jest od poszczególnego banku, może to być 1,3, albo nawet 5% od poczynionych transakcji. Niektóre banki, jak np. Alior Sync, animowały do prawdziwego szaleństwa zakupowego, oferując zwrot części wydanych pieniędzy na wszystkie zakupy internetowe dokonane przy pomocy karty debetowej czy też systemu „Płacę z Alior Sync”. Z kolei inne banki, jak na przykład Millennium, zapraszały do konkretnych placówek partnerskich, oferujących rabat czy upust na dowolne zakupy. W szybkim czasie moneyback stał się więc dobrym wabikiem na klientów, a tym samym gwarantował korzystniejsze i tańsze zakupy.

Złowieni na moneyback

Wszystko, co dobre, zawsze szybko się kończy i niestety ta maksyma tyczy się również oferowanych przez banki premii czy upustów za robione zakupy, bo choć wciąż można korzystać z opcji moneyback, to warunki przyznawania premii czy upustów znacznie się zaostrzyły. Powodem jest to, że banki po przyciągnięciu klientów do swojej oferty postanowiły na tych klientach zarabiać. Biorąc pod lupę choćby fakt, że teraz trzeba być aktywnym posiadaczem konta, mieć regularne wpływy czy dokonywać zakupów na określoną kwotę pieniędzy, można pokusić się o stwierdzenie, że między bankiem a klientem toczy się gra fair play; dajesz dużo, wyciągasz dużo, dajesz mało albo nic, to niestety również nie zyskujesz nic. Pytanie więc, czy moneyback w dalszym ciągu się opłaca, daje dwie odpowiedzi. Tak, jeśli kupujesz dużo i masz regularne wpływy; nie - jeśli dokonujesz drobnych zakupów, a na konto nie wpływa określona przez bank minimalna kwota dochodów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak płacić kartą przez internet?

Jak płacić kartą przez internet?


Autor: Michał Szafrański


Artykuł prezentuje sposób jak bezpiecznie płacić kartą przez internet. Bezpieczne płatności za internetowe zakupy.


Ostatnio ktoś zarzucił mi, że płacenie kartą w sieci jest niebezpieczne. Postanowiłem więc pokazać Ci jak płacić przez internet. Płacenie kartą w sieci staje się coraz bardziej powszechne. Głównie ze względu na rosnącą popularność zakupów internetowych oraz szybkość dokonywania transakcji. W gruncie rzeczy płacenie kartą jest również bardzo bezpieczne i proste. Dziś pokaże Ci jak bardzo…

Jak płacić kartą przez internet: krok po kroku?

Płacenie kartą płatniczą w większości przypadków jest bezpłatne. Możesz dokonywać płatności internetowych z wykorzystaniem kart płatniczych Master Card, Visa, Maestro czy Visa Electron :

jak płacić kartą przez internetMożesz posiadać kartę debetową (powiązaną z Twoim rachunkiem bankowym), lub kartę kredytową (wykorzystującą środki w ramach określonego limitu) – polecam to właśnie rozwiązanie.

Aby bezpiecznie zapłacić za internetowe zakupy kartą wykonaj kilka proste kroki:

  • Przy zakupie jako formę płatności wybierz "Płatność kartą". Zostaniesz przeniesiony do centrum autoryzacyjno-rozliczeniowego. Ważne jest, aby nazwa strony była poprzedzona znacznikiem "https://", co oznacza Protokół transmisji danych SLL. Sprawdź czy strona internetowa zaczyna się od: https:// zamiast http://
  • Aby potwierdzić płatność podaj dane Twojej karty. Najczęściej data ważności i numer karty (16 wypukłych cyfr na Twojej karcie).
  • Dla dodatkowego bezpieczeństwa czasami system prosi o podanie numer CVV2/CVC23 cyfrowego kodu widniejącego na karcie.
  • Aby spotęgować bezpieczne zakupy kartą przez internet wprowadzony został system 3D Secure, który polega na konieczności wprowadzenie dodatkowego hasła potwierdzającego transakcję (znanego tylko Tobie) z wykorzystaniem platformy internetowej Twojego banku.

Spokojnie, wszystkie Twoje dane są bezpieczne. A mnogość tych operacji wpływa właśnie na bezpieczeństwo Twojej transakcji i pieniędzy. System wykorzysta je tylko i wyłącznie do tego, aby pobrać należną opłatę za towar czy usługę. Nie raz widziałem jak mama wyciąga rękę do kasjerki w supermarkecie prosząc o odliczenie sobie brakujących drobnych do zakupów,

Zapewne pierwsze płatności kartą będą rodziły obawy o bezpieczeństwo, dlatego polecam wyrobienie sobie w Twoim banku karty kredytowej i ustalenie dość relatywnie niskiego limitu. Limit sprawi, że poczujesz się bardziej pewnie i bezpiecznie. Ponieważ ograniczy Twoje ewentualne znaczne straty. Limit ma również inne zadanie. W wirze zakupów często nie kontrolujemy wydatków. Limit skutecznie przypomni nam o zdrowym rozsądku podczas zakupów.

Płacenie kartą przez internet: Bezpieczeństwo i wygoda

Podczas płacenia kartą przez internet pamiętaj o kilku zasadach:

  1. Podpisz swoją kartę na odwrocie.
  2. Przechowuj w bezpiecznym miejscu zarówno kartę jak i kody dostępu do niej.
  3. Nie udostępniaj nikomu swoich danych, ani karty płatniczej.
  4. Niezwłocznie zgłaszaj zaginięcie lub zniszczenie karty płatniczej.
  5. Korzystaj ze znanych i sprawdzonych witryn internetowych. Realizuj transakcję za pośrednictwem centrum autoryzacyjno-rozliczeniowego, posiadającego protokół SLL (https://) lub ikonę zamkniętej kłódki.

Jeśli masz jakieś pytania związane z tym materiałem zapraszam Cię do kontaktu ze mną.

Udanego dnia
Michał Szafrański


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Cashback 5% - zwrot pieniędzy

Cashback 5% - zwrot pieniędzy


Autor: Karol arte


Wiele osób często wybiera robienie zakupów w internecie, niż w tradycyjnym sklepie. Są tacy, którzy potrafią "przekopać pół internetu" aby znaleźć daną rzecz najtaniej.


Wraz ze swoim wejściem na rynek pewien bank internetowy wprowadził usługę przypisaną do każdego konta osobistego polegającą na zwrocie części kosztów poniesionych za zakupy dokonane w internecie, czyli tak zwany cashback 5%.
Polega on na tym, że kupuję np. na portalu aukcyjnym rzecz za 100z ł i po miesiącu na moje konto wraca część tej kwoty (5%), czyli 5 zł. Niby nie dużo, ale na piwo wystarczy :).


Jakie są zatem warunki uzyskania cashbacku ?
Pierwsza sprawa to należy mieć konto banku, w którym taka usługa jest oferowana. Często jest ono zupełnie darmowe, 0 zł za kartę, 0 zł za przelewy, 0 zł za obsługę. Także, jeżeli jeszcze ktoś nie ma, to polecam. Zakłada się je w chwilę przez internet.
Jedynym warunkiem otrzymania Cashbacku trzeba mieć wpływ na konto wynagrodzenia, emerytury, renty lub stypendium. 5% zwrot wartości zakupów internetowych będzie przysługiwał od kwoty nieprzekraczającej 1 000 zł miesięcznie i 4 000 zł rocznie. Klient będzie mógł więc otrzymać zwrot do maksymalnej kwoty 50 zł miesięcznie i 200 zł rocznie.
Ostatnim warunkiem przyznania cashbacku jest zrobienie zakupów w miejscu, gdzie on przysługuje, czyli np. allegro.pl. Pełna lista serwisów na których przysługuje cashback jest dostępna na oficjalnych stronach banków i w regulaminach.


Opinie o cashbacku.
Opinie na temat cashbacku są rożne. Wiele osób jest zadowolonych, że mogą dostać zwrot części pieniędzy. Są niezadowoleni, którzy nie doczytali regulaminu i myśleli, że bank zwraca pieniądze z każdych transakcji, każdego zakupu internetowego. Wiele niezadowolenia wprowadziły limity na cashbacku. Spowodowane jest to prawdopodobnie tym, że znaleźli się tacy, którzy przeprowadzali fikcyjne transakcje na kwotę 25 000 zł i dostawali (zarabiali) 1250 zł. Nie ponosząc żadnych kosztów, bo transakcja była fikcyjna.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Konta osobiste

Konta osobiste


Autor: człowieczek z błyskiem w oku


W dzisiejszych czasach już nikt nie trzyma swoich ciężko zarobionych pieniędzy pod poduszką. Konto bankowe stało się nieodzownym elementem naszego codziennego życia. Często posiadając już rachunek w banku nie zdajemy sobie sprawy ile nas on realnie kosztuje. Warto zapoznać się z najnowszą ofertą.


Dzisiaj banki stawiają przede wszystkim na funkcjonalność i kompleksowość rachunku. Dostęp przez internet do środków zgromadzonych na kocie nie jest niczym nowym. Nie tylko możemy wykonać elektroniczny przelew, ale założyć lokatę, wziąć kredyt, a nawet inwestować na giełdzie.

Koszty prowadzenia kont ciągle spadają, a w niektórych przypadkach są darmowe. Choć przeważnie opatrzone różnymi kruczkami, możemy wybierać oferty, które będą korzystniejsze dla naszego portfela. Przy wyborze konta osobistego powinniśmy zwórcić wagę na kilka istotnych elementów.
Operacje bankowe, które będziemy mogli wykonywać i ich ceny. Tabela prowizji wszystkich usług dostępnych w ramach rachunku zazwyczaj nie jest ujęta w umowie, a w oddzielnym regulaminie o który warto poprosić pracownika banku. Informacja ta daje nam możliwość oszacowania realnych wydatków na utrzymanie konta. Konto osobiste bywa darmowe, lecz operacje na nim wykonywane już nie są. Stawka za wykonanie przelewu internetowego czy tradycyjnego często bywa tak duża, że przy kilkunastu operacjach miesięcznie korzystniej będzie wybrać konto za 10 zł miesięcznie a z darmowymi przelewami.

Kolejnym elementem jest dostęp do konta i środków na nich zgromadzonych. Większość banków umożliwia dostęp do rachunku drogą elektroniczną wraz z pełną funkcjonalnością, często również pobierana jest stała opłata za prowadzenie takiego rozwiązania. Podobnie jest z bankomatami prawdopodobnie za korzystanie z urządzeń innych banków będziemy musieli zapłacić dodatkowo. Od razu też ustalmy limity dzienne i miesięczne do takich wypłat.

Bardzo ważny element, to możliwość integracji np. z lokatą, kredytem, funduszem inwestycyjnym. Tak abyśmy mogli wszystkimi produktami zarządzać jednym kontem. Sprawdźmy jakie są możliwości oszczędzania na koncie. Ciekawym pomysłem kilku banków jest system premiowy, premiowane są różne transakcje przelewy, wpłaty i wypłaty. W skali roku jesteśmy w stanie zarobić do kilkuset złotych co daje całkiem niezły wynik. Zazwyczaj przy stałych wpływach bank oddaje do dyspozycji debet zależny od wysokości zarobków jest to dobre narzędzie do awaryjnego podreperowania budżetu domowego często istnieje możliwość uzyskania karty kredytowej, jednak to rozwiązanie polecam tylko bardzo rozważnym osobom.

Jakkolwiek, by nie patrzeć rachunek osobisty jest nam dziś niezbędny ułątwia nam wykonywanie codziennych operacji finansowych oraz zwiększa ich bezpieczeństwo. Osobiście nie wyobrażam sobie życia bez tego produktu finansowego.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Fundusz inwestycyjny - co to jest?

Fundusz inwestycyjny - co to jest?


Autor: człowieczek z błyskiem w oku


Fundusz inwestycyjny to instytucja finansowa, która poprzez wykorzystywanie różnych narzędzi lokuje środki powierzane przez klientów z wymiernym zyskiem. Rodzaj stosowanego sposobu inwestowania zależy od rynku, na jaki się decydujemy.


Według polskiego prawa instytucjami uprawnionymi do takiego inwestowania środków są wyłącznie Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, zarządzane zazwyczaj przez banki lub firmy specjalizujące się w tej branży. Środki wpłacane do funduszu przeliczane są na tak zwane jednostki uczestnictwa, które posiadają swoją zmienną wartość i wyceniane są codziennie na podstawie notowań podmiotów finansowych należących do funduszu. Oczywiście w każdej chwili możemy zbyć posiadane jednostki uczestnictwa za aktualną cenę. Wybierając taką formę inwestowania, oceniamy ryzyko utraty części środków, jak i potencjalny zarobek. Jednak niezależnie od wybranego funduszu, zawsze mamy zagwarantowany profesjonalizm ludzi, którzy zajmują się naszymi pieniędzmi.


Fudusze inwestycyjne możemy podzielić na kilkanaście rodzajów, kierująć się różnymi kryteriami, np. rynkiem inwestowania, ponoszonym ryzykiem, walutą itd.


Najpopularniejsze kryterium opiera się na ryzyku, jakie poności inwestor, tak więc fundusze podzielimy na :


- Fundusze Akcji
- Fundusze zrównoważone
- Fundusze stabilnego wzrostu
- Fundusze papierów dłużnych
- Fundusze rynku pieniężnego



Zaczynając od funduszy akcji, ryzyko utraty kapitału rośnie, jednak równocześnie maleje zysk. Na to, jaki fundusz jest odpowiedni dla nas, ma znaczenie wiele czynników, np. wiek, kwota inwestycji, czas, przez jaki zamierzamy inwestować.


Istnieje kilka podstawowych zasad przy inwestowaniu kapitału. Większość historii kapitałowej, jak i doświadczenie funduszy wykazuje generowanie większego zysku przy długoterminowych lokatach. Perspektywa kilku czy kilkunastu lat oszczędzania pozwala również na przeczekanie chwilowych załamań rynku. Systematyczność wpłat jest ważna nie tylko z racji generowania większego kapitału na funduszu. Mniejsze, a częstsze wpłaty zminimalizują ryzyko zainwestowania kwoty w czasie dekoniunktury. Nic nie zaburza spokoju inwestorom tak jak bessa na giełdzie. Nie panikujmy, zazwyczaj jest to okres przejściowy. W takich sytuacjach najgorszym posunięciem jest zmienienie funduszy. Jeśli jesteśmy bardzo zaniepokojeni, lepiej jest zmienić rodzaj czy rynek funduszu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Prawda o kontach oszczędnościowych

Prawda o kontach oszczędnościowych


Autor: człowieczek z błyskiem w oku


Oszczędzanie jeszcze nigdy nie było tak proste. Możesz otworzyć konto, które niczym nie będzie się różniło od zwykłego rachunku osobistego, i na tym zarabiać. Jest to stosunkowo nowy produkt finansowy na polskim rynku, niemniej jednak cieszy się sporym zainteresowaniem i właściwie każdy bank posiada je już w swojej ofercie.


Podobnie jak przy lokatach, i tu liczy się oprocentowanie i okres kapitalizacji. Ponadto dochodzi minimalne saldo, ilość bezpłatnych przelewów, prowizje pobierane za nie, możliwość wypłat itd. Polacy zgromadzili około 45 miliardów złotych w tej formie oszczędzania i faktycznie jest ona bardzo atrakcyjna. Konta oszczędnościowe dysponują pewną przewagą nad lokatami. Tutaj nie określasz żadnego czasu trwania, w każdej chwili możesz wpłacić na konto dodatkowe środki i tym samym podnieść zysk, a także zawsze możesz wypłacić środki bez utraty odsetek. Wiele kont oszczędnościowych kapitalizuje odsetki codziennie, co powiększa podstawę do ich obliczania, jak i gwarantuje niskie straty na wypadek wypłaty pieniędzy z depozytu. W większości tego typu konta są bezpłatne w utrzymaniu i prowadzeniu. Wysokość oprocentowania dochodzi nawet do pięciu procent, jednak jest niższe niż na lokacie. Oczywiście są rzeczy, o których banki nie wspominają w swoich reklamach. Zawsze określony jest minimalny poziom środków, które muszą pozostawać na koncie, w różnych bankach waha się od jednego do trzech tysięcy złotych. Oprocentowanie nie jest stałe, oznacza to, że zmienia się w zależności od wysokości kwoty, którą zgromadziliśmy na koncie. Zazwyczaj banki wspominają o najwyższej stawce, która dostępna jest np. od 40 tys. złotych. Czasami można natknąć się tu na mały haczyk. Kiedy łapiemy się na wyższy próg oprocentowania, jest ono naliczane od całości środków, jednak część banków liczy tylko kwotę, która jest wyższa niż próg, a resztę oblicza z niższym oprocentowaniem. Przykładowo w banku istnieją trzy progi wysokości oprocentowania:


do 1000 zł – 3%


od 1000 zł do 5000 zł – 4%


od 5000 zł – 5.55%



inwestujemy 10 000 zł


Wysokość wkładu pozwala nam na uzyskanie najwyższego oprocentowania, czyli 5,55% z 10 000 zł.


Bank oblicza to progresywnie. Przy wkładzie 10000 zł mamy 1000 zł na 3%, 4000 zł na 4% i 5000 zł na 5,55%. Oznacza to stratę około 60 zł w ciągu roku przy dziesięciu tysiącach wkładu.


Warto również zwrócić uwagę na kapitalizacje odsetek – zazwyczaj jest to miesiąc, lecz istnieją oferty nawet kwartalne. Oczywiście posiadając konto oszczędnościowe, nie wyminiemy się z podatkiem Belki, który to zabierze nam dziewiętnaście procent zysku.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Lokaty bankowe — na co zwrócić uwagę

Lokaty bankowe — na co zwrócić uwagę


Autor: człowieczek z błyskiem w oku


Lokata to depozyt pieniężny, który klient decyduje się oddać we władanie banku na określonych warunkach. Zakładając lokatę, podpisujemy stosowną umowę. Jak zrozumieć taką umowę, nie posiadając wykształcenia finansowego? Opiszę najważniejsze elementy takich umów, tak aby każdy miał świadomość, co podpisuje, decydując się na lokatę.


Co zawiera umowa o lokatę?

1. Minimalną kwotę inwestycji, niezbędną, aby uruchomić lokatę.

2. Dokładny czas, na który oddajemy pieniądze.

3. Wysokość oprocentowania oraz okres kapitalizacji odsetek, nie mylić z kapitalizacją lokaty – ta następuje po okresie zawartym w odrębnym paragrafie umowy (czas, na który zdecydowaliśmy się powierzyć pieniądze).

4. Umowa musi również określać warunki zerwania umowy, np. wskutek wycofania kapitału.

Oprocentowanie, jak sama nazwa wskazuje, to procent od inwestowanej kwoty. Banki zawsze podają oprocentowanie w skali roku, niezależnie, czy jest to lokata roczna, dwuletnia, miesięczna czy tygodniowa. Okres kapitalizacji określa czas, po jakim kwota z oprocentowania zostanie doliczona do naszego rachunku. Pamiętaj, po każdej kapitalizacji zwiększa się podstawa obliczania oprocentowania lokaty, czyli wzrasta nasz zysk. Kapitalizacja ma ogromny wpływ na wartość naszego zysku, tak więc czasami oferta z niższym oprocentowaniem, a częstszą kapitalizacją, jest atrakcyjniejsza niż ta z wysokim oprocentowaniem, a rzadką kapitalizacją. Oczywiście to tylko najważniejsze elementy, na które należy zwrócić uwagę. Jak każdą umowę, także i tę trzeba przeczytać od deski do deski. Banki stosują przeróżne opłaty i prowizje, szczególnie na wypadek, gdy chcemy wcześniej zrezygnować z lokaty. Wówczas tracimy część bądź całość naliczonych odsetek. Należy też zwrócić uwagę, na jakich warunkach lokata zostaje przedłużona o kolejny okres, czasami klient powinien np. dwa tygodnie przed upływem ważności lokaty przedstawić pismo, w którym rezygnuje z depozytu. Najczęściej takie zapisy znajdziemy w przypadku lokat odnawialnych. W razie braku wypowiedzenia umowy o lokatę zostaje ona przedłużona automatycznie, a my musimy odczekać kolejny okres, aby móc odebrać pieniądze.

Zysk z lokaty to procent z inwestowanej kwoty pomnożony przez liczbę kapitalizacji odsetek w czasie trwania lokaty. Do reklamowanego przez banki oprocentowania dochodzi czynnik kapitalizacji. Bank oprocentowanie zawsze liczy w skali roku, inaczej mówiąc: przedstawia symulację dla oprocentowania dla dwunastu miesięcy z jedną kapitalizacją. Przed podpisaniem umowy obliczeń możemy dokonać sami i określić, jakie mamy możliwości zysku z depozytu.

Lokaty bankowe są najbezpieczniejszą możliwością inwestowania naszych środków. Hipotetycznie, co gdyby bank upadł? Oczywiście istnieje odpowiednia instytucja, która gwarantuje nam zwrot środków w razie bankructwa banku. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) gwarantuje nam zabezpieczenie w wysokości do 100 tysięcy euro. Suma gwarancyjna dotyczy wszystkich lokat posiadanych w danym banku. Jeżeli mamy trzy lokaty po 50 tysięcy każda, przysługuje nam zwrot jedynie stu tysięcy, jednak jeżeli mamy trzy lokaty w trzech różnych bankach, gwarancja obejmie wszystkie nasze środki. Niestety, nasz zysk z lokat nie umyka fiskusowi i jest opodatkowany w wysokości 19 procent.

Istnieje kilka typów lokat. Można je podzielić pod względem długości czasu kapitalizacji, okresu trwania, typu oprocentowania (zmienne lub stałe) czy waluty, w której są prowadzone.

Ciekawym rozwiązaniem są lokaty dynamiczne, w których oprocentowanie rośnie wraz z czasem trwania lokaty. Banki proponują zazwyczaj roczne bądź krótsze lokaty tego typu, a środki zazwyczaj można wycofać w każdym momencie, nie tracąc zysku. Ostatnio pojawiają się również propozycje dobrych kont oszczędnościowych z niższym niż na lokatach oprocentowaniem, jednak możemy dysponować środkami do woli, oczywiście utrzymując wymagane saldo konta. Pomimo swoich wad, lokaty wciąż przyciągają, jest to niski, ale pewny zysk bez konieczności śledzenia rynku finansowego czy wydarzeń, które mogły by mieć wpływ na wartość przychodu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

9 marca 2013

Jak długo idzie przelew między bankami?

Jak długo idzie przelew między bankami?

Autorem artykułu jest Arek Czapla


Banki przelewają pieniądze każdego dnia roboczego. Warto o tym pamiętać, gdy chcesz, by Twoje pieniądze szybko dotarły do innego banku. Banki przy wysyłaniu pieniędzy korzystają z systemu elixir.

Sesje wychodzące (bank wysyła środki, które są przelewane na rachunki w innych bankach) i sesje przychodzące (księgowane są środki przelane z rachunków z innych banków) mają miejsce każdego dnia.

Każdy bank ma ustalone własne godziny sesji, a regułą jest to, że w ciągu dnia odbywają się po trzy sesje wychodzące i przychodzące, ale są też banki, gdzie odbywają się dwie lub jedna sesja w ciągu dnia i z takich banków pieniądze wpływają wolniej.

Kiedy robić przelewy?

Jeżeli zależy Ci na szybkim przelewie, to rób to rano w dzień roboczy (chodzi tutaj głównie o przelewy wykonywane od poniedziałku do czwartku). Taki przelew powinien być na koncie następnego dnia.

Pamiętaj! Najdłużej będziesz czekał na przelew, który zostanie wysłany w piątek po południu lub wieczorem, bo banki nie przelewają pieniędzy w soboty i w niedziele, a więc zostanie on zaksięgowany dopiero w poniedziałek w ciągu dnia.

Informacje o sesjach można znaleźć na stronach internetowych banków, można też zapytać o nie na infolinii banku.

Przelewy między rachunkami w tym samym banku

Jeżeli wykonasz przelew na rachunek w tym samym banku, w którym posiadasz konto, to zostanie on zrealizowany natychmiast.

Jeżeli w tym samym banku posiadasz zwykły rachunek, na który wpływa np. Twoje wynagrodzenie, i dodatkowo posiadasz rachunek oszczędnościowy, na który odkładasz pieniądze, to przelew między tymi rachunkami będzie natychmiastowy.

Są też banki, które wykonują takie przelewy także w weekendy, a niektóre banki wprowadziły do swojej oferty płatne, błyskawiczne przelewy między bankami.

Warto zastanowić się na taką usługą, gdy np. zapomina się o spłacie kredytu, bo przecież spóźnienie nawet o jeden dzień wiąże się z wysokimi odsetkami.

Dlatego można zapytać o tego rodzaju ofertę w swoim banku.

---

Konto i lokaty bankowe - Najlepsze konta i lokaty bankowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bezpieczne kantory internetowe

Bezpieczne kantory internetowe

Autorem artykułu jest markout


Kantory internetowe cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Systematycznie przybywa klientów korzystających z ich usług, m.in. dzięki temu, że znacznie usprawniła się procedura wymiany, a całkowity czas jej realizacji zależy w większości przypadków jedynie od czasu, jaki jest potrzebny, aby zaksięgować środki w banku.

Aby dokonać wymiany waluty przez Internet wystarczy wybrać odpowiedni kantor online i dokonać w nim rejestracji podając wszystkie dane, które będą potrzebne do przeprowadzania transakcji, m.in. numery rachunków (złotowego i walutowego), a także dane teleadresowe. Nie ma konieczności podpisywania żadnych dodatkowych umów, wystarczy akceptacja regulaminu. Następnie należy zasilić swoje konto w serwisie i od tego momentu można już zacząć wymieniać walutę. Najlepsze kantory internetowe nie przetrzymują jednak środków klientów na swoich rachunkach, zwalniając walutę niezwłocznie po zaksięgowaniu wpłaty. Podczas rozpoczętej transakcji, klient posiada ściśle określony czas, w którym ma zagwarantowany wybrany kurs, musi w tym okresie dokonać przelewu.


Wielu klientów wciąż jednak obawia się o bezpieczeństwo transakcji dokonywanych w Internecie. Jakub Kowalak prowadzący jedną z porównywarek kantorów internetowych, sformułował 5 najważniejszych zasad, o których powinniśmy pamiętać korzystając z e-kantorów:

1. Korzystaj z kantorów polecanych przez innych użytkowników, takich, które działają na rynku już od pewnego czasu i najlepiej z wysokim kapitałem zakładowym.

2. Wybieraj tylko kantor, który posiada konto walutowe w Twoim banku, dzięki temu nie narazisz się na dodatkowe koszty banków pośredniczących, a transakcja zostanie przeprowadzona najszybciej jak to możliwe.

3. Oczywiście porównaj oferowane przez kantory online kursy walut. Na pewno nie warto przepłacać.

4. Duże transakcje przeprowadzaj na raty, sprawdzając, czy środki trafiają na konto. Taki operacje lepiej wykonywać w dni powszednie, wtedy wszystko działa płynniej, a w razie jakichkolwiek kłopotów łatwiej wszystko wyjaśnić niż podczas weekendów. Jeśli kantor działa tylko w określonych godzinach - nie zlecaj takich transakcji pod koniec pracy serwisu.

5. Wybieraj te kantory, które posiadają solidną i dopracowaną stronę internetową. Osoby wtajemniczone mogą również poczytać o oferowanych zabezpieczeniach, dzięki którym ryzyko utraty poufnych informacji jest znikome. Na przykład standardem jest już szyfrowane połączenie SSL, jednak nie każdy kantor internetowy ma wykupiony certyfikat EV SSL (tzw. rozszerzonej walidacji). Jest to Mercedes wśród certyfikatów, a tym samym najdroższy, ale zarazem najbardziej bezpieczny. Certyfikat ten można rozpoznać po tym, że w przeglądarce pojawia się kłódka z pełną nazwą firmy. Dla przykładu pokazujemy wygląd certyfikatu Banku PKO BP.

PKO

Decyzja o skorzystaniu z usług kantoru internetowego, a nie tradycyjnego, zazwyczaj argumentowana jest niższymi kosztami i możliwością zaoszczędzenia na wymianie waluty. Warto jednak pamiętać o bezpieczeństwie i nie dać się skusić korzystnymi kursami oferowanymi przez niepewne i niesprawdzone podmioty.

---

strefawalut.pl - porównywarka kantorów internetowych

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pozabankowe firmy pożyczkowe coraz popularniejsze

Pozabankowe firmy pożyczkowe coraz popularniejsze

Autorem artykułu jest Ania Solska


Zaostrzone kryteria obliczania zdolności kredytowej sprawiają, że od miesięcy nie widać końca w spadkowym trendzie liczby udzielanych kredytów konsumpcyjnych. W ostatnich sześciu miesiącach 2012 roku udzielono ich niecałe 3 miliony. W analogicznym okresie 2011 roku – blisko sześćset tysięcy więcej.

Jednak według Biura Informacji Kredytowej przynajmniej częściowo za duży spadek udzielanych kredytów odpowiadają same banki, które – aby omijać rygorystyczne zapisy rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego – kierują potężny strumień klientów (nawet 80 tysięcy miesięcznie) do różnego rodzaju firm pożyczkowych. Które, ponieważ nie są bankami, nie muszą się przejmować rekomendacjami KNF. W ten sposób banki przekazały do obiegu „poza bankowego” obsługę niemal wszystkich pożyczek ratalnych.

Firmy pożyczkowe pozabankowe nie muszą tak dokładnie badać rzetelności klienta udzielając chwilówki czy pozabankowe pożyczki prywatne. Nadal, w przeciwieństwie do banków, mogą udzielać pożyczki na dowód. I mogą ją udzielić nawet wtedy, gdy łączna suma spłacanych rat przekracza 50 proc. dochodów klienta (przy zarobkach poniżej średniej krajowej). To właśnie te zakazy praktycznie sparaliżowały możliwość udzielania przez banki szybkich kredytów konsumpcyjnych, w tym tych udzielanych na zakupy w systemie ratalnym. Według Biura Informacji Kredytowej, w całym I półroczu 2012 roku liczba kredytów ratalnych udzielonych poza systemem bankowym mogła sięgnąć nawet pół miliona. Jak łatwo można stwierdzić, gdyby doliczyć je do liczby udzielonych przez banki kredytów konsumpcyjnych, okazałoby się, że Polacy wcale nie zadłużają się dużo mniej – choć na pewno inaczej.

Bez żadnych wątpliwości można jednak stwierdzić, że niechęć do udzielania kredytów w bankach się utrzymuje, widać też dużo większą rezerwę po stronie klientów. Jasnym sygnałem są tutaj dane na temat kart kredytowych. Z informacji BIK wynika, że od końca 2011 do końca 2012 liczba czynnych rachunków kartowych skurczyła się o 285 tysięcy sztuk. Jest to zarówno efekt tego, że banki niechętnie wydają nowe karty kredytowe jak i tego, że klienci, nawet jeśli karty otrzymują – nie spieszą się z sięganiem po plastikowy pieniądz.

Dla porównania: w 2010 r. średnio banki wydawały co miesiąc ok. 110 tys. nowych kart. W tej chwili jest to ok. 80 tysięcy. Karty kredytowe w tej chwili posiada ok. 4,9 mln Polaków. Trzech na czterech użytkowników kart ma jedną kartę kredytową w portfelu. Średni limit kredytowy (na jedną kartę) to niecałe 4,9 tys. zł. W 2009 roku karty kredytowe w portfelach miało 8,8 mln Polaków.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

22 lutego 2013

Bankowa pogoń za nowinkami technologicznymi

Bankowa pogoń za nowinkami technologicznymi

Autorem artykułu jest Rafał Tomkowicz


W naszych portfelach częściej widać karty płatnicze niż gotówkę, przerzucamy się na bankowość internetową, a z racji posiadania coraz większej ilości smartfonów czy „prowadzenia” życia na portalach społecznościowych jesteśmy również bardziej mobilni.

Banki, chcąc dotrzymać nam kroku i w jak największym stopniu zaspokoić nasze potrzeby pod kątem produktów oraz usług finansowych, chętnie inwestują w najnowsze rozwiązania technologiczne.

Podstawowym obszarem, na którym w ostatnich latach możemy obserwować bardzo szybki postęp technologiczny, jest zarządzanie finansami osobistymi. Zmieniamy nasze przyzwyczajenia. Coraz rzadziej wybieramy się z rachunkami za telefon czy przelewem raty spłacanego kredytu do oddziału banku lub na pocztę. Nie musimy też odwiedzać placówki instytucji, aby założyć konto, zamówić kartę czy złożyć wniosek o kredyt. Wygodniej i bez kolejek możemy zrobić to samo drogą internetową, siedząc w pracy czy też jadąc tramwajem. Od momentu wystartowania pierwszego wirtualnego banku w Polsce minęło 12 lat (mBank), a obszar operacji dokonywanych tą drogą znacznie się poszerzył. Inaczej wygląda również obsługa klienta, który poprzez czat, rozmowę wideo czy telefoniczną ma do czynienia z e-pracownikiem lub awatarem. Ponadto rachunki osobiste mogą być zsynchronizowane z profilem w serwisie społecznościowym. Przykładowo, mając konto na Facebooku oraz konto w Alior Sync można zlecić przelew na niewielkie kwoty.

Znacznemu przyspieszeniu uległy również przelewy, które dzięki usługom BlueCash czy Express Elixir, mogą trafić na konto odbiorcy już po kilku sekundach.

Nie musimy także wprowadzać kodu PIN, aby wypłacić gotówkę w bankomacie. ING Bank Śląski proponuje nam podejmowanie gotówki poprzez zbliżenie karty do czytnika w urządzeniu, a banki spółdzielcze m.in. Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku, banki z Grup BPS oraz SGB udostępniają technologię „Finger Vein”, czyli biometrię naczyń krwionośnych palca. Bank PKO BP planuje w ten sposób zautomatyzować większość działań, do których potrzebna jest identyfikacja klienta.

Kolejny rewolucjonizowany obszar to płatności zbliżeniowe przy pomocy smartfona wyposażonego w moduł NFC (Near Field Communication), które obecnie są dostępne u dwóch operatorów sieci komórkowych – Orange i T-Mobile – oraz w mBanku i Polbanku. Usługi pozwalają zintegrować konto osobiste z kartą SIM. Zamiana telefonu w kartę płatniczą jest też możliwa dzięki specjalnym naklejkom czy nakładkom.

Banki coraz chętniej przechodzą na elektroniczne dokumenty oraz archiwizację danych, co znacznie usprawnia obieg papierów, pracę instytucji i redukuje koszty związane z przechowywaniem czy przetwarzaniem danych.

W najbliższej przyszłości możemy również spodziewać się, że polskie banki sięgną po rozwiązanie polegające na wykorzystaniu przeglądarki internetowej lub strony www firmy do realizowania płatności. Na razie taka koncepcje m.in. PaySwam pojawiają się w formie projektu.

Podsumowując, rodzime instytucje, choć otwarte na nowinki technologiczne, dawkują nam je w ilościach zdolnych do spokojnego przyswojenia, a na całkowite zastąpienie tradycyjnych placówek internetowymi i obsługę prowadzoną przez robota zamiast bankiera, przyjdzie nam jeszcze poczekać.

---

Rafał Tomkowicz

redaktor prowadzący banking-magazine.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt na pohybel

Kredyt na pohybel

Autorem artykułu jest Robert Grabowski


Spłacanie pożyczki lub innego rodzaju długu kolejną pożyczką i to w dodatku pozabankową, to rozwiązanie wysoce kontrowersyjne. Nieraz lepiej dać się zlicytować komornikowi niż tylko odraczać jeszcze dotkliwszą egzekucję.

Firmy windykacyjne nieraz namawiają dłużników do tego, aby spłacili dług poprzez zaciągnięcie pożyczki. Dłużnik zwykle nie ma możliwości otrzymać pożyczkę w banku, gdyż nie ma wystarczającej zdolności kredytowej albowiem został wpisany do któregoś z rejestrów długów i wynagrodzenie / konto zajął komornik, co widać jak na dłoni. Dlatego może jedynie liczyć na przyznanie mu pozabankowej, bardzo drogiej pożyczki pod nazwą np. kredyt na spłatę komornika. Windykatorzy starają się przekonać dłużnika, że jest to mniejsze zło a zwykle jest przeciwnie. Tego rodzaju pożyczki dla zadłużonych są o wiele droższe niż pożyczki bankowe. Dłużnik, biorąc taką pozabankową pożyczkę, często działa na swoją szkodę. Cóż z tego bowiem, że na jakiś czas będzie miał spokój spłaciwszy dług i pozbywszy się komornika. W końcu przecież nadejdzie termin zwrotu pożyczki przy pomocy której spłacił wcześniejszy dług. Firma windykacyjna jest zadowolona, bo pieniądze odzyskała i nie musi czuwać nad postępowaniem egzekucyjnym, wspomagać komornika informacjami, czekać na licytację mieszania dłużnika. Jednak sam dłużnik problemu przecież nie pozbył się. Przeciwnie, jest ten problem jeszcze większy, tym większy, im droższa ta nowa pożyczka.

I załóżmy, że wcześniej miał do spłaty dług wraz z narastającymi odsetkami ustawowymi. Teraz natomiast ma dług z narastającymi odsetkami maksymalnymi (z grubsza dwa razy wyższymi od odsetek ustawowych) plus inne koszty pożyczki za pomocą których pozabankowe firmy pożyczkowe radzą sobie z ustawą antylichwiarską, obchodząc ją. Dlatego będąc dłużnikiem, warto czasem rozważyć czy nie lepiej zacisnąć pasa i spłacać dług poprzez komornika albo nawet "dać się zlicytować" niż po prostu odraczać egzekucję która w końcu będzie jeszcze bardziej kosztowna. Jeżelii jednak już decydujemy się na zaciągnięcie pozabankowej pożyczki, to sprawdźmy, o ile więcej będziemy musieli zwrócić – domagajmy się w umowie klarownego sprecyzowania wysokości oprocentowania rzeczywistego takiej pożyczki, jej całkowitego kosztu z uwzględnieniem wszystkich opłat. Pozabankowe pożyczki są z reguły wielokrotnie droższe od bankowych kredytów gotówkowych; to cena za figurowanie w BIK, w rejestrach długów i zajęcia komornicze.

---

pożyczki pozabankowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

14 lutego 2013

Kredyt na zakup nieruchomości

Kredyt na zakup nieruchomości

Autorem artykułu jest Beata Kozłowska


Kredyt na zakup nieruchomości jest decyzją, której skutki będziemy odczuwali przez długi czas. Warto starannie sprawdzić oferty różnych banków, przeanalizować różnice i wybrać opcję, która z naszego punktu widzenia będzie optymalna.

Najważniejszą kwestią dla każdego kredytobiorcy jest wysokość miesięcznej raty kapitałowo–odsetkowej, jaką będziemy musieli płacić w związku z zaciągniętym zobowiązaniem.

Od prognozowanej wysokości raty zależy również zdolność do zaciągania zobowiązań. Przekłada się ona wprost na kredyt. Wysokość udzielonego kredytu ma bezpośredni związek z wartością nieruchomości, jaką chcemy zakupić - obojętnie, czy to będzie budynek mieszkalny, czy mieszkanie.

Wysokość raty przede wszystkim zależy od okresu, na jaki pożyczamy pieniądze oraz w znacznie mniejszym zakresie od stopy oprocentowania. Odsetki stanowią jedynie o koszcie, jaki będzie generował dany kredyt. W przypadku kredytów budowlanych i mieszkaniowych odsetki często wynoszą tyle samo, ile pożyczony kapitał. Kolejnym ważnym parametrem są wszelkiego rodzaju prowizje, które bank pobiera od kredytobiorców. Warto uważnie sprawdzić, jakie dodatkowe obostrzenia bank zapisuje w umowie. Do ważnych spraw należy między innymi możliwość wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu bez dodatkowych opłat.

Większość banków i doradców finansowych, do których klienci zwracają się po kredyt, udziela szczegółowych informacji na etapie negocjacji, a samą umowę o kredyt przedstawia kredytobiorcy dopiero w chwili jej podpisywania. Oczywiście każdy ma czas na uważne przeczytanie dokumentu, ale nie każdy rozumie dokładnie treść wszystkich paragrafów. Dlatego najlepiej przed podpisaniem umowy poprosić o przesłanie mailem jej treści i skonsultować zapisy z prawnikiem. Taki zabieg kosztuje kilkaset złotych, ale mamy pewność, że nasz interes został należycie zabezpieczony.

---

Kredyt na zakup nieruchomości.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

11 lutego 2013

Kredyt konsolidacyjny nie jest prezentem

Kredyt konsolidacyjny nie jest prezentem

Autorem artykułu jest Robert Grabowski


Niższa rata to dłuższy okres spłaty kredytu i, w konsekwencji, wyższy ostateczny koszt z tytułu odsetek. Osoby rozważające skonsolidowanie kredytów powinny uświadomić sobie tę prostą, logiczną i oczywistą zależność zanim zdecydują się na konsolidację kredytowych zobowiązań.

Kredyt konsolidacyjny to produkt przeznaczony dla osób borykających się ze spłatą innych zobowiązań kredytowych. Jednak owe borykanie się ze spłatą w tym wypadku nie oznacza (zapewne nie może oznaczać) że już posiadają zaległości w spłacie tych zobowiązań. Kredyt konsolidacyjny, co do zasady nie jest przeznaczony dla klientów posiadających przeterminowane zadłużenie z tytułu niespłacanych (terminowo) rat. Osoby posiadające przeterminowanie długi z tytułu kredytów i pożyczek które chciałyby skonsolidować, zwłaszcza te egzekwowane już przez komornika, nie mają co liczyć na kredyt konsolidacyjny. Jest to raczej produkt dla tych klientów, którym z trudem przychodzi terminowe spłacanie owych już posiadanych zobowiązań i którzy ewentualnie obawiają się tego, że dłużej w takim tempie, tak wysokich rat nie będą w stanie terminowo spłacać, choć póki co, jeszcze spłacają.

Kredyt konsolidacyjny, jak sama nazwa sugeruje, oferuje klientowi skonsolidowanie wielu już spłacanych kredytów i/lub pożyczek w jeden nowy kredyt. Przyznanie takiemu klientowi kredytu konsolidacyjnego powoduje że bank przejmuje na siebie spłatę wskazanych przez klienta jego zobowiązań. Od tej pory klient spłaca tylko kredyt konsolidacyjny ale w niższych ratach niż te wszystkie które łącznie musiał wcześniej spłacać, dzięki czemu "łapie oddech" i unika wpadnięcia w przeterminowane zadłużenie, odsetki karne, windykację, egzekucję komornicza, licytację majątku...

Taka jest idea kredytu konsolidacyjnego przedstawiana przez banki oferujące ten produkt. Oczywiście niższe raty wiążą się niestety z wydłużeniem okresu na jaki kredyt konsolidacyjny zostaje przyznany. Może to być nawet 35 lat. I niech w związku z tym nie wydaje się nam, że jest to kredyt w ostatecznym rozrachunku tańszy niż te wszystkie poprzednie zobowiązania które zostały weń skonsolidowane. Jest raczej przeciwnie, choćby dlatego że przecież bank oferujący kredyt konsolidacyjny musi na nim (a dokładniej na kredytobiorcy) zarobić, a nie stracić robiąc klientowi prezent, przysługę z dobrego serca. No, jak to; bank miałby za niego spłacić droższe kredyty po to aby samemu zaoferować tańszy - kredyt konsolidacyjny? Oczywiście, że nie, tzn. tak, przyznając kredyt konsolidacyjny bank spłaca te poprzednie zobowiązania, ale przecież nie bezinteresownie. Kredytobiorca, owszem, spłaca niższe raty na których spłatę stać go (może i w miarę bezstresowo i bez wielkich codziennych wyrzeczeń), dzięki czemu unika kłopotów wzmiankowanych wyżej.

Jednakże logiczne jest to, że skoro raty są w ramach kredytu konsolidacyjnego niższe (niż łącznie te płacone co miesiąc przed konsolidacją), to, powtórzmy, po prostu musi być ich więcej i musi minąć dłuższy okres czasu zanim wszystkie zostaną spłacone (oczywiście klient podpisujący umowę o kredyt konsolidacyjny wie, na jaki okres uzyskał kredyt). Spłaca je więc dłuższym okresie czasu (skoro raty są niższe to nie może inaczej być), przeto w ostatecznym rozrachunku zapłaci łącznie wyższą kwotę wynikającą z odsetek. Tak, bo inaczej bankom nie opłacałoby się udzielać kredytów konsolidacyjnych. Jednak wiele osób mając przysłowiowy nóż gardle nie patrzy na to, albo patrzy, ale nie ma innego wyjścia jak zaciągnąć taki kredyt, byleby uratować się przed widmem wpadnięcia w kłopoty o których wspomniano. I oczywiście jest to rozwiązanie dla tak zagrożonych kredytobiorców.

Bardzo często warunkiem przyznania kredytu konsolidacyjnego jest posiadanie przez klienta nieruchomości, gdyż mocne zabezpieczenie, a takim jest zabezpieczenie hipoteczne, jest w przypadku kredytu konsolidacyjnego bardzo istotne dla banku. Wiąże się to z relatywnie sporym ryzykiem dla banku zważywszy to, kto potrzebuje konsolidacji - jaka sytuacja skłania klientów do ubiegania się o przyznanie kredytu konsolidacyjnego.

---

kredyty konsolidacyjne

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak założyć internetowe konto bankowe?

Jak założyć internetowe konto bankowe?

Autorem artykułu jest Karol Piotrowski


Posiadanie w obecnych czasach konta bankowego jest właściwie koniecznością. To powoduje, że pojawia się możliwość, by sprawnie otrzymać lub wpłacić pieniądze bez potrzeby oczekiwania w kasach. W przypadku, gdy przymierzamy się do tego, by konto bankowe uaktywnić, warto zdecydować się na rachunek online.

Rachunek zakładany przez internet, czyli co?
Internetowe konto bankowe to rachunek, którym można zarządzać poprzez internet. Poza tym, także jego zakładanie może mieć miejsce drogą elektroniczną. W ten sposób wszelkie działania odbywają się bez konieczności opuszczania domu. Pozwala to na niemałą oszczędność cennych minut.

Niestety nie wszystkie banki mają do zaoferowania rachunki zakładane i zarządzane za pośrednictwem internetu. A szkoda, ponieważ to faktycznie bardzo korzystna opcja.

Zakładanie rachunku internetowego - to proste
Zastanawiając się, jak założyć internetowe konto bankowe, przede wszystkim musisz złożyć wniosek. By było to możliwe, trzeba wpisać adres www wybranego banku, a potem skierować się do zakładki przekierowującej do formularza.

W dalszej kolejności należy podjąć decyzję o tym, czy zamierzasz założyć konto tylko drogą elektroniczną, czy może zależy Ci na uzyskaniu papierowej wersji umowy, która dostarczana jest najczęściej za pośrednictwem kuriera. Jeśli decydujemy się na pierwszą opcję koniecznością będzie zrealizowanie przelewu weryfikacyjnego z innego konta, dzięki któremu możliwe będzie potwierdzenie tożsamości. Dzięki temu nie ma potrzeby oczekiwania na umowę od kuriera ani też nie musisz składać wizyty w placówce banku.

Wypełniając wniosek, możesz zaznaczyć ponadto opcję uzyskania karty płatniczej przynależącej do rachunku. Nie jest to obowiązkowe, aczkolwiek polecane. A to dlatego, że właśnie w taki sposób będziesz miało możliwość, by za darmo otrzymać gotówkę z bankomatu.

Jeżeli zakończysz wypełnianie formularza, czekasz na odzew z banku. Jego rolą jest weryfikacja podanych danych osobowych. W przypadku zakładania konta wyłącznie drogą mailową, konto aktywowane jest w ciągu jednego dnia. W przypadku chęci podpisania umowy, proces ten wydłuża się do kilku dni. Po poprawnej weryfikacji otrzymujesz od banku pakiet aktywacyjny, który pozwala na korzystanie z rachunku.

Zakładanie konta w banku przez internet jest proste. Jego walorem jest fakt, że cała procedura trwa krótko. Z tego też powodu, jeśli jeszcze nie posiadasz rachunku bankowego, konto internetowe jest świetnym rozwiązaniem. Dzięki temu zyskujesz kontrolę nad własnymi środkami finansowymi 24 godziny / dobę.

---

Zobacz także poradę jak założyć konto internetowe oraz więcej porad z działu prawo i finanse.

Karol Piotrowski - redaktor

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

27 stycznia 2013

Rodzaje kredytów z hipoteką w tle

Rodzaje kredytów z hipoteką w tle.

Autorem artykułu jest Robert Grabowski


Zabezpieczenie kredytu na nieruchomości kredytobiorcy uznawane jest bodaj za najpewniejsze. Hipoteka może dotyczyć różnych rodzajów kredytów o diametralnie różnym ich przeznaczeniu. Nie wszyscy o tym wiedzą, zatem omówmy je pokrótce.

1. Kredyt hipoteczny zwykły - kiedy w wyniku zawarcia umowy o kredyt bank finansuje dla kredytobiorcy zakup już istniejącej nieruchomości jak dom lub lokal mieszkalny i odbywa się to poprzez dokonanie przelewu środków na konto sprzedającego nieruchomość. Tak więc, zabezpieczeniem kredytu w tym wypadku jest nieruchomość która już istnieje. Może nią być ta nieruchomość, dla zakupu której kredytobiorca zaciąga ten kredyt lub jakaś inna będąca jego własnością.

2. Kredyt budowlano-hipoteczny - gdy chodzi o sfinansowanie lokalu mieszkalnego lub domu i na ten cel przeznaczane są środki z kredytu dla osoby prawnej lub fizycznej. Uruchamianie środków odbywa się w tym wypadku sukcesywnie wraz przystępowaniem do realizacji kolejnych etapów prac budowlanych. Z oczywistego powodu w tym wypadku następuje przesunięcie w czasie obowiązku ustanowienia hipoteki na budowanej nieruchomości i ustanowienie hipoteki ma miejsce w chwili gdy kredytobiorca jest już (zazwyczaj po podpisaniu aktu notarialnego) pełnoprawnym właścicielem przynajmniej części budowanej nieruchomości. Wówczas to kredytobiorca zobowiązany jest dokonać ustanowienia hipoteki w księdze wieczystej takiej nieruchomości.

3. Pożyczka hipoteczna - w tym wypadku bank nie uzależnia przekazania środków od celu ich przeznaczenia (dlatego jest to pożyczka a nie kredyt) ale zabezpieczeniem tej pożyczki jest nieruchomość należąca do kredytobiorcy.

4. Zabezpieczeniem hipotecznym na nieruchomości kredytobiorcy objęte są także kredyty konsolidacyjne jako kredyty relatywnie wysokiego ryzyka. Bank udzielający kredytu konsolidacyjnego, bierze na siebie obowiązek spłaty dotychczasowego kredytu klienta, którego spłata, z powodu zbyt wysokich rat, zaczyna przysparzać klientowi kłopotów. Kredyt konsolidacyjny to niższe raty ale uwaga: tym samym jest to dłuższy okres spłaty a zatem i całkowity koszt - wyższy.

5. I wreszcie, pod hipotekę udzielne są też niektóre pożyczki oferowane przez pozabankowe firmy, często reklamujące się jako np. banki bez BIK. Nie są to żadne banki, a pożyczki oferowane przez tego rodzaju firmy należą zwykle do bardzo drogich, o wiele droższych niż kredyty i pożyczki bankowe. Firmy te wychodzą ze swą ofertą naprzeciw klientów nie posiadających wystarczającej zdolności kredytowej według banków. Pod hipotekę jako zabezpieczenie można też udzielić prywatnej pożyczki. Takie pożyczki zaciągają też nieraz początkujący przedsiębiorcy, z braku innych możliwości finansowania rozwoju firmy.

---

Autor prowadzi serwis: kredyty i pożyczki

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

19 stycznia 2013

Jak wybrać konto osobiste, żeby do niego nie dopłacać?

Jak wybrać konto osobiste, żeby do niego nie dopłacać?

Autorem artykułu jest Maciej Kusznierewicz


Na posiadaniu rachunku w banku można nie tylko nie tracić, ale nawet na nim zarabiać. Trzeba znaleźć taką instytucję, która: oferuje zdalny dostęp do ROR-u, nie pobiera prowizji i jeszcze oferuje zwrot części poniesionych wydatków. Wbrew pozorom jest to możliwe.

Wedle różnych szacunków ROR-u nie posiada od 20 do 30 proc. Polaków. Tymczasem posiadanie konta w banku bardzo pomaga w zarządzaniu domowymi finansami. Przy trafnym wyborze banku i odpowiednim korzystaniu z rachunku (dostęp i przelewy przez internet, aktywne używanie karty płatniczej) można nie tylko uchronić oszczędności przed utratą siły nabywczej, ale skutecznie je pomnażać.

Na co zwrócić uwagę, wybierając rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy?

1. Wygoda dostępu

Warto zdecydować się na internetową wersję konta albo korzystać z elektronicznego kanału dostępu do zwykłego ROR-u, czyli np. sprawdzać saldo nie w okienku bankowym, tylko przez internet. Ma to wiele zalet z wygodą i oszczędnością czasu oraz pieniędzy na czele. Jeśli nie lubisz stać w kolejkach, żeby zapłacić za prąd czy gaz, nie znosisz tracić czasu na wizyty w oddziale, konto online jest dla Ciebie.

Dzięki niemu będziesz mógł załatwić niemal wszystkie sprawy, za którymi dotąd chodziłeś do oddziału, np. założyć lokatę, zasilić telefon na kartę. Dzisiaj dzięki smartfonom, tabletom, laptopom pieniądze można wysłać, będąc gdziekolwiek, np. w podróży.

2. Opłaty

a) prowadzenie konta

Posiadanie e-konta w przynajmniej kilkunastu bankach jest darmowe. Ich wykaz znajdziesz tutaj. W niektórych instytucjach opłata nie jest pobierana, jeśli klient zasila co miesiąc rachunek określoną kwotą. Nie musi to być pensja. Można wypłacić pieniądze w bankomacie/oddziale i po chwili je wpłacić albo umówić się z kimś z rodziny na regularne przelewanie sobie kasy.

b) przelewy

W większości przypadków krajowe przelewy internetowe też są darmowe. Jeśli co miesiąc wykonujesz w placówce wiele transferów, na zdalnym sposobie transferowania środków możesz sporo zaoszczędzić (w niektórych bankach przelew w oddziale kosztuje nawet 10 zł).

c) karta debetowa

Generalnie nie istnieje obowiązek jej zamawiania, ale posiadanie plastiku znacznie ułatwia życie. Trzeba jednak zwrócić uwagę na opłaty. Część instytucji nie pobiera prowizji za użytkowanie plastiku w przypadku dokonania nim określonej liczby operacji w miesiącu (np. jednej jak w Deutsche Banku) albo wygenerowania płatności na ustaloną sumę (np. 100 zł w mBanku).

3. Sieć bankomatów

Nie wszędzie da się zapłacić kartą. Czasem potrzebna jest gotówka, którą wypłacimy w bankomacie. Problem w tym, że w razie dokonania takiej operacji w maszynie innego banku zapłacimy prowizję. Przy wyborze rachunku zwróćmy więc uwagę na sieć bankomatową danego podmiotu. Im jest ona większa, tym lepiej.

Uwaga! Część banków (np. Bank Pocztowy) ustanawia limity dla bezprowizyjnych wypłat nawet z własnych urządzeń.

Niektóre banki współpracują z niezależnymi sieciami, np. Euronetem, Cash4You, eServicem, eCardem, Global Cashem, i w ten sposób zwiększają dostępność do gotówki bez dodatkowych opłat. Są też takie (np. Deutsche Bank, Eurobank, Alior Bank, Getin Online), które oferują nielimitowane i bezprowizyjne wypłaty ze wszystkich urządzeń w Polsce.

Jakie konto wybrać?

Na rynku działają podmioty, w których można uniknąć wszystkich wymienionych opłat. Mało tego: instytucje te zwrócą nam część wydatków dokonanych bezgotówkowo (kartą bądź przelewem) w ramach programu zwanego money-back. W efekcie posiadacz takiego rachunku nie tylko na nim nie traci, ale zarabia nawet kilkaset złotych rocznie. Tym samym dba o swoje finanse.

Przykłady darmowych i zarazem bonusowych ROR-ów: Dobre Konto (Bank Millennium), Konto Online (Eurobank), konto osobiste (Alior Sync), Konto Skarbonkowe (Getin Online).

---

Maciej Kusznierewicz || dziennikarz niezależny i copywriter

autor bloga finansowego: bank24.blox.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego warto mieć konto osobiste?

Dlaczego warto mieć konto osobiste?

Autorem artykułu jest Maciej Kusznierewicz


Trzymanie pieniędzy w banku ma sporo zalet. Najważniejsze z nich to wygoda, oszczędność czasu i pieniędzy oraz możliwość pomnażania kapitału albo chociaż ochrony oszczędności przed inflacją.

W dzisiejszych czasach nie sposób normalnie funkcjonować bez konta bankowego. Jego założenie jest wskazane z wielu powodów – praktycznych i ekonomicznych. Posiadanie rachunku to: wygoda, większe bezpieczeństwo naszych pieniędzy, oszczędność czasu i korzyści finansowe, czyli m.in. możliwość uchronienia kapitału przed utratą siły nabywczej (a także inflacją). Bardzo często założenia ROR-u wymaga od nas pracodawca, uczelnia albo inna instytucja.

Wygoda

Mając konto w banku z dostępem przez internet, możemy swobodnie regulować rachunki i płatności. Nie tracimy czasu na chodzenie na pocztę, do pośredników czy punktów kasowych ani stanie w kolejkach. Robimy przelewy o dogodnej dla nas porze. Nie musimy obawiać się, że zamkną nam placówkę, zanim zdążymy wrócić z pracy.

Mało tego: środki wysyłane z konta internetowego trafiają na konto odbiorcy (np. gazowni, zakładu energetycznego, kablówki, operatora telekomunikacyjnego) już po kilku-kilkunastu godzinach. Gdy rachunki opłacamy w okienku pocztowym, czas ten wydłuża się do dwóch, trzech dni. Zamiast tego mogłyby pracować na naszym koncie oszczędnościowym.

Do rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego możemy zamówić kartę debetową, co również jest rozwiązaniem wygodnym, praktycznym i bezpiecznym. Dlaczego? Dzięki niej nie musimy nosić przy sobie gotówki, gdy udajemy się na spore zakupy. Nie musimy wybierać dużej kwoty z banku, co ma istotne znaczenie w pomnażaniu oszczędności. A gdyby zabrakło nam pieniędzy w portfelu, nie musimy się po nie wracać do domu, tylko wybierzemy je z bankomatu.

Oszczędność pieniędzy

Regulując należności za media bądź czynsz z konta internetowego, unikamy płacenia prowizji, które co miesiąc pochłaniają nawet kilkadziesiąt złotych. W skali roku z tych opłat zbierają się przyzwoite kwoty, za które można by było kupić nowe buty, pójść kilka razy do kina albo zatankować bak do pełna.

Inna korzyść, jaka wiąże się z otwarciem konta osobistego, to możliwość odkładania nadwyżek finansowych na lokatach, kontach oszczędnościowych albo w ramach innych opcji oferowanych przez daną instytucję (np. pod postacią polisy inwestycyjnej połączonej z ubezpieczeniem na życie albo funduszu inwestycyjnego). Jeśli dokonamy umiejętnego wyboru, nie tylko ochronimy kapitał przed inflacją i zmniejszeniem jego siły nabywczej, ale również go pomnożymy, czyli zarobimy. Pamiętajmy bowiem, że realny zysk zaczyna się wtedy, gdy po odjęciu od odsetek stopy inflacji oraz podatku Belki otrzymamy dodatnią wielkość.

Money-back

Jeszcze jeden powód, by mieć konto w banku. Na używaniu karty bankomatowej możemy zarabiać! Obecnie popularnym trendem w finansowym świecie jest zwracanie przez banki części kwot wydanych przez klientów przy pomocy plastikowego instrumentu płatniczego albo/i w ramach transakcji elektronicznych (przelewów). Nazywa się to money-back. W zależności od banku jego wysokość waha się od 0,5 do nawet 5 proc. wydanych w ten sposób środków. Jeśli często używamy karty i kupujemy zdalnie, możemy z tego tytułu otrzymać kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca i kilkaset w ujęciu rocznym. Takimi kwotami nie wypada gardzić.

---

Maciej Kusznierewicz || dziennikarz niezależny i copywriter

autor bloga finansowego: bank24.blox.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lokata o stałym czy zmiennym oprocentowaniu?

Lokata o stałym czy zmiennym oprocentowaniu?

Autorem artykułu jest Arek Czapla


Wybór lokaty o stałym oprocentowaniu, da nam pewność, że przez okres lokaty będziemy otrzymywać stałe odsetki (oczywiście na koniec trwania okresu lokaty). Odsetki nie będą się jednak zmieniać w zależności od tego co się dzieje na rynku.


Jeżeli chodzi o lokaty o zmiennym oprocentowaniu, to po prostu zmieniają one swoje oprocentowanie (zwykle co miesiąc).

Jeśli więc oprocentowanie lokat bankowych na rynku spada, to oprocentowanie, które otrzymujemy na takiej lokacie, również będzie spadać.

Jaką lokatę bankową wybrać?

Gdy przewidujemy, że w najbliższych miesiącach rynkowe stopy procentowe lub oprocentowanie lokat będzie spadać, to lepszym rozwiązaniem będzie lokata o stałym oprocentowaniu. Pozwoli nam to nam jakby zarezerwować sobie, to dobre oprocentowanie na kilka miesięcy w przód.

Gdy natomiast założymy sobie (lub warunki rynkowe to pokazują), że oprocentowanie lub rynkowe stopy procentowe będą rosnąć, to warto założyć lokatę o zmiennym oprocentowaniu.

Będziemy wtedy co miesiąc otrzymywać inne (wyższe) odsetki.

Tak więc na lokaty bankowe o stałym oprocentowaniu decydujemy się, gdy stopy procentowe będą spadać, a gdy zakładamy, że będą rosły to wybieramy lokaty o zmiennym oprocentowaniu.

Zalety lokaty bankowej

Są to:

całkowite bezpieczeństwo powierzonych pieniędzy;

przy lokacie o stałym oprocentowaniu, znajomość zysku w momencie jej zakładania.Obecnie niektóre banki oferują możliwość wypłaty odsetek już w dniu założenia lokaty. Klient banku ma do wyboru lokaty bankowe 1-,3,6-12 miesięczne.

Jeżeli zdecydujesz się ulokować swoje oszczędności na lokacie bankowej, to musisz liczyć się z tym, że Twoje pieniądze będą na ten czas zamrożone. Tak więc, jeżeli jesteś osobą, która ma skłonności do wydawania pieniędzy, to lokata bankowa jest dla Ciebie doskonałym wyborem, ponieważ ochroni Twoje pieniądze lepiej niż konto, z którego możesz łatwiej wypłacać pieniądze.

Lepszym rozwiązaniem jest wybranie lokaty długoterminowej, ponieważ zwykle zapewnia wyższy zysk. Warto także zwrócić uwagę na oprocentowanie, czy jest stałe czy zmienne. Lokata bankowa o stałym oprocentowaniu, gwarantuje Ci odsetki w danej wysokości bez względu na sytuacje na rynku. Jeżeli wybierzesz lokatę o oprocentowaniu zmiennym, to oprocentowanie w różnych okresach (np. co miesiąc) może się zmieniać. Oprocentowanie stałe daje poczucie, że pieniądze są bezpieczne.

---

Konto i lokaty bankowe - Najlepsze konta i lokaty bankowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarobić na lokacie?

Jak zarobić na lokacie?

Autorem artykułu jest Arek Czapla


Lokata bankowa jest bardzo prostym, a co najważniejsze pozbawionym ryzyka sposobem na pomnożenie naszych oszczędności.

Co trzeba wiedzieć o lokacie?

Gdy zakładamy lokatę, to powierzamy bankowi nasze pieniądze na pewien czas (np. miesiąc, rok). Zawieramy też umowę, w której zapisane są warunki prowadzenia depozytu.


Większość lokat bankowych ma ustalony z góry zysk, a więc będziemy wiedzieć od początku, ile zarobimy, kiedy zawarta z bankiem umowa dobiegnie końca.

Jak otworzyć lokatę?

Lokata przez Internet

Gdy posiadamy konto internetowe, to lokatę możemy bez problemu otworzyć za jego pośrednictwem. Niektóre banki nie wymagają posiadania e-konta przy zakładaniu lokaty online.

W oddziale banku

Będąc w banku, wybieramy ofertę, podpisujemy umowę i wpłacamy daną kwotę pieniędzy. Okazujemy także dowód tożsamości.

Infolinia

W tym przypadku potrzebne jest konto w danym banku.

Sprawdzamy, jaki rodzaj lokaty jest dla nas najlepszy.

W ofercie banków znajduje się kilka rodzajów lokat. Wybieramy oczywiście tą spośród nich, która będzie najbardziej odpowiadała naszym oczekiwaniom.

Charakterystyka najpopularniejszych ofert

Lokata terminowa

W tym przypadku możemy sami wybrać na ile zamrozimy nasze pieniądze i określamy to w umowie z bankiem. Zrywając lokatę terminową, trzeba liczyć się z tym, że stracimy wszystkie lub cześć odsetek.

Kwota minimalna: potrzebujemy do założenia takiego depozytu 500 – 1000 zł.

Lokata progresywna

Tutaj umowę z bankiem podpisujemy na określony czas, mamy też możliwość robienia dopłat do kwoty, którą już wpłaciliśmy i nie musimy za każdym razem zawierać nowej umowy. Oprocentowanie takiej lokaty rośnie wraz z zwiększającym się kapitałem.

Kwota minimalna: podobnie jak przy lokacie terminowej 500 -1000 zł. Bank ustala indywidualnie wysokość dopłat.

Lokata dynamiczna

Jeżeli chodzi o ten rodzaj lokaty, to oprocentowanie na niej wzrasta wraz z długością okresu jej utrzymywania (zwykle zmienia się co 30 dni). Zakłada się ją najczęściej na 12 miesięcy, jednak możemy zerwać ją w dowolnym momencie, bez utraty zarobionych dotychczas odsetek.

Kwota minimalna: potrzebujemy 500 – 1000 zł

Lokata rentierska

Tutaj naliczane od kapitału odsetki są regularnie (np. co miesiąc, zależne jest to oczywiście od umowy) przekazywane na nasz rachunek i możemy z nich korzystać.

Kwota minimalna: ustala się ją zwykle na wysokim poziomie (od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych).

Poznajemy warunki umowy

Najlepszą dla siebie lokatę, wybierzemy, gdy zwrócimy uwagę przede wszystkim na :

Oprocentowanie - a więc ile zarobimy na depozycie.

Oprocentowanie może być stałe, a wiec nie zmienia się przez cały czas trwania umowy, może też być zmienne (podwyższone lub obniżone w czasie trwania lokaty).

Naliczanie odsetek - na nasz zarobek wpływa też kapitalizacja (częstotliwość naliczania odsetek). Gdy lokata ma nieco niższą stopę procentową, ale częstszą kapitalizację, to może być bardziej opłacalna niż lokata wyżej oprocentowana. Banki mają w swojej ofercie lokaty np. z dzienną, miesięczną czy roczną kapitalizacją odsetek.

Konsekwencje zerwania umowy z bankiem - Tutaj trzeba się liczyć z tym, że zerwanie umowy, często wiąże się z utratą wszystkich odsetek.

Są też inne warianty: możemy utrzymać odsetki naliczone proporcjonalnie do czasu trwania depozytu lub otrzymać je w wysokości, która przewidziana jest na wypadek zerwania lokaty.

---

Konto i lokaty bankowe - Najlepsze konta i lokaty bankowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Chwilówki przez Internet zamiast kredytów w bankach

Chwilówki przez Internet zamiast kredytów w bankach

Autorem artykułu jest Janek Fraski


Ubożenie społeczeństwa oraz coraz ostrzejsze kryteria przyznawania kredytów gotówkowych przez banki komercyjne, sprawiły, że w Polsce pojawiło się kilkanaście firm oferujących chwilówki przez Internet. I wszystko wskazuje na to, że produkty tych instytucji są bardzo pożądane przez Polaków.

Zazwyczaj chwilówki są udzielana na okres do jednego miesiąca, w kwocie do 2000PLN. Firmy stosuja jednak pewne ograniczenia, pierwsza chwilówka nie jest większa niż 500-600 zł. Aby zaciągnąć wyższą pożyczkę trzeba zbudować sobie wiarygodność, spłacając wcześniejsze zobowiązania w danej firmie.

Chwilówki to pożyczki na wysoki procent, udzielana przez instytucje, które nie są bankami. Warto podkreślić, że nie są to kredyty, których udzielić mogą tylko banki, tylko usługa parabankowa, w bardzo małym stopniu regulowana przez polskie prawo.

Firmy chwilówkowe udzielające pożyczek tylko przez Internet, weryfikują swoich klientów na kilka sposobów. Przeważnie potencjalny pożyczkobiorca jest sprawdzany w bazie BIG, BIK lub innym rejestrze dłużników.
Każda firma ma swoje procedury, nie wszystkie sprawdzają klientów w najpopularniejszym BIKu. I właśnie dlatego, figurowanie w Biurze Informacji Kredytowej wcale nie przekreśla szans na chwilówkę.

Ale za udzielenie takiej niepewnej chwilówki firmy każą sobie słono płacić. Nawet kilkadziesiąt procent w skali miesiąca.

Są też dobre wiadomości dla tych, który zadłużają się sporadycznie. W kilku firmach można otrzymać pierwszy kredyt za zero złotych, czyli po miesiącu oddaje się tyle samo ile się pożyczyło.

Biznes chwilówkowy w Polskim Internecie pojawił się kilkanaście miesięcy temu, po tym czasie na rynki jest już kilkunastu graczy. Wszystko wskazuje na to, że jest jeszcze miejsce na nowe firmy.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szybkie pożyczki w UK

Szybkie pożyczki w UK

Autorem artykułu jest Maciej Kowalski


Jakie są możliwości otrzymania szybkich pożyczek w UK, na co trzeba uważać, koszty chwilówek i polecane firmy. Pożyczki te nazywają się w anglii payday loan i jak nazwa wskazuje czas spłaty jest do następnej wypłaty czyli payday.

W Wielkiej Brytanii istnieje dość mocno rozbudowany sektor pożyczek chwilówek, które nazywają się payday loans. Są to pożyczki udzielane najczęściej na max 30 dni, do czasu naszej następnej wypłaty i w tym terminie pożyczkę należy spłacić. Niektóre firmy oferują możliwość przeniesienia spłaty na następny miesiąc, jednak wiąże się to często z dodatkowymi kosztami. Koszty pożyczek payday w UK nie należą do najniższych, jednak pożyczki te mają jedną główną zaletę -są bardzo szybkie, często wypłata odbywa się jeszcze przelewem tego samego dnia na nasze konto bankowe w UK. Kolejną zaletą tych pożyczek są niskie wymogi odnośnie kredytobiorcy, firmy te często akceptują osoby posiadające wpisy w rejestrze CCJ oraz które miały w przeszłości problem z terminowym regulowaniem swoich należności w Wielkiej Brytanii. Aby ubiegać się o pożyczkę w UK należy najczęściej spełnić kilka podstawowych warunków: mieszkać na terenie UK, mieć minimum 18 lat oraz posiadać stałe (i co ważne - legalne) źródło dochodu, pamietać też należy o własnym koncie bankowym w UK. Spełniając te podstawowe warunki mamy dużą szansę na otrzymianie pożyczki chwilówki w UK. Co więcej sam proces aplikacji jest bardzo prosty i odbywa się bez wychodzenia z domu, wystarczy bowiem złożyć wniosek o pożyczkę przez internet i często już w ciągu kilku minut możemy być powiadomieni o decyzji. Mimo swoich nienajniższych kosztów, firmy udzielające pożyczek często stawiają sprawę jasno i jedynym kosztem jaki ponosimy są odsetki, nie ma żadnych dodatkowych opłat (acz oczywiście każdą firmę należy sprawdzić osobno). Na stronie chwilówki.co.uk przedstawione są wybrane oferty jednych z popularniejszych firm udzielających szybkich kredytów w UK oraz dodatkowo porady jak sobie radzić z zadłużeniem w Wielkiej Brytanii oraz co wpływa na naszą zdolność kredytową w UK i jak ją można polepszyć.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto oszczędzać na emeryturę?

Czy warto oszczędzać na emeryturę?

Autorem artykułu jest Krzysztof Jurowski


Po przeczytaniu tego artykułu odpowiedz sobie na to pytanie i zastanów się, co chcesz robić jak będziesz już w wieku 67 lat i przejdziesz na zasłużony odpoczynek.

Wkraczając w wiek aktywności zawodowej, mamy najczęściej 24 lata, niektórzy zaczynają wcześniej, mamy do przepracowania 43 lata.

Jest to okres w którym płacimy obowiązkowe składki emerytalne na ZUS i OFE. Co z tego dostaniemy?

Patrząc na reformy emerytalne, które serwowały nam minione i obecne ekipy rządzące, oraz mając na uwadze przyszłe reformy, nie spodziewajmy się kokosów i zasłużonych wakacji pod palmami. Z naszymi emeryturami jest źle i będzie jeszcze gorzej. Niż demograficzny, zarobkowa emigracja młodego pokolenia powoduje coraz mniej wpływów finansowych do ZUS. Instytucja ta pożycza pieniądze na wypłaty emerytur, ponieważ wpłaty nie pokrywają wypłat z systemu.

Aktualnie mamy 4 osoby pracujące na 1 emeryta za 20 lat sytuacja drastycznie się pogorszy i proporcje zmniejszą się do 2 pracujących na 1 emeryta. Analitycy przewidują, że emerytury z I i II filaru (ZUS+OFE) osiągną stopę zastąpienia na poziomie 30% tzn. że przechodząc na emeryturę z dnia na dzień zabraknie Ci 70% Twoich miesięcznych zarobków. Przychody zostaną nagle ograniczone, a miesięczne koszty pozostaną takie jakie były. Opłaty na czynsz, energię, gaz, jedzenie pozostaną. W tym wieku dochodzą też nowe koszty nierzadko bardzo duże w postaci wydatków na leczenie.

Czy tego chcesz czy nie musisz o tym myśleć już teraz gdy zaczynasz pracę i masz dużo czasu i możesz się przygotować nie licząc na emerytury państwowe. Wybór masz prosty tzw. zero - jedynkowy. Zaczniesz samodzielnie oszczędzać już teraz na emeryturę, a emeryturę z ZUS i OFE będziesz traktować jako wartość dodaną, która nie będzie miała istotnego znaczenia lub nie rób nic żyj życiem codziennym, a w przyszłości nie miej do nikogo pretensji, że nie masz za co żyć, ponieważ był to Twój wybór.

Pamiętaj, czas jest tutaj Twoim sprzymierzeńcem i również wrogim. Wcześniej zaczniesz oszczędzać taniej to będzie kosztować, zdecydujesz się później wydasz więcej a efekt będzie ten sam, ale zawsze to jest Twój wybór.

---

emerytury-bezpieczeństwo-inwestycje-rodzina

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak ustrzec zyski kapitałowe przed podatkiem Belki?

Jak ustrzec zyski kapitałowe przed podatkiem Belki?

Autorem artykułu jest Katarzyna Bieńkowska


Ponieważ zniknęły lokaty zwolnione od "podatku Belki", a finanse nie znają próżni, to zadziałała zasada: jest zapotrzebowanie na rynku - jest produkt. W ostatnich miesiącach coraz bardziej popularne stają się "tajemnicze" polisy lokacyjne.

Polisa lokacyjna, zwana również polisolokatą, nie jest typową lokatą bankową, a ubezpieczeniem. W przypadku polis lokacyjnych, dostawcą nie jest bank, a towarzystwo ubezpieczeniowe. Bank w takiej sytuacji może być jedynie pośrednikiem. Klient zawiera umowę ubezpieczenia na życie i dożycie. Suma ubezpieczenia jest równa kwocie lokaty na tradycyjnym depozycie bankowym. Towarzystwo ubezpieczeniowe zobowiązuje się, że po określonym w umowie czasie zwróci wpłacony kapitał wraz z odsetkami (premia).

Środki na polisach lokacyjnych, podobnie ja na lokatach bankowych są deponowane na określony okres (najczęściej 6 i 12 miesięcy) i z góry już wiadomo, jaki przyniosą zysk. Oprocentowanie z reguły wynosi 4-6,5%. W niektórych ofertach jest niewiele mniejsze niż na tradycyjnych lokatach bankowych.

Polisolokaty są dobrym sposobem na ominięcie podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku Belki, ponieważ premia nie stanowi zysku kapitałowego - nie podlega opodatkowaniu. Dodatkową zaletą polis lokacyjnych jest to, że w przypadku śmierci posiadacza polisolokaty, osoba dziedzicząca może ją przejąć bez żadnego postępowania spadkowego.

Jednocześnie należy pamiętać, że pieniądze, które wpłacamy na polisolokatę, nie są objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego tylko Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Co oznacza, że w przypadku bankructwa towarzystwa ubezpieczeniowego, mamy zagwarantowane wypłatę tylko 50% zdeponowanej kwoty.

Czy warto korzystać z takiego produktu? Wszystko zależy od naszych indywidualnych potrzeb i możliwości finansowych. Jednakże idea "2 w 1" jest ciekawą propozycją dla wszystkich, którzy szukają alternatywnych rozwiązań lokacji oszczędności.

---

Polisy lokacyjne - pełne zestawienie/wyszukiwarka
Lokaty bankowe - porównywarka produktów bankowych

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bezwartościowe „papierowe srebro”

Bezwartościowe „papierowe srebro”

Autorem artykułu jest Rafał Błażejewski


Obecnie istnieją znaczące różnice pomiędzy papierowym rynkiem srebra (certyfikaty srebra, kontrakty terminowe i opcje opiewające na srebro, fundusze ETF, fundusze inwestycyjne i powiernicze, produkty strukturyzowane) a fizycznym rynkiem srebra. Zrozumienie tej kwestii ma kluczowe znaczenie dla każdego poważnego inwestora.

Gold Investment

Wzrost wariantów inwestycyjnych na papierowym runku srebra przyniósł nową dynamikę zarówno w handlu jak i w obszarze lokacyjnym, a inwestycyjne instrumenty pochodne dostarczyły dodatkowo instytucjom finansowym szerokie możliwości
do potencjalnego krótkoterminowego szykanowania i manipulowania cenami.

Dzisiaj, w większości, rynek papierowy srebra opiera się na obrocie kontraktów terminowych notowanych na giełdzie oraz na równie popularnych funduszach ETF (udziały funduszu ETF, który kompletuje srebro w fizycznej postaci u niezależnego depozytariusza). Co istotne, te „papierowe inwestycje” nie są w żaden sposób chronione przed ekonomicznym zagrożeniem, takim jak załamanie waluty czy kryzys płynności. Ponadto, wątpliwym jest, aby ETF oddawał rzeczywistą wartość srebra, ponieważ prospekty funduszy są obciążone wyczerpującymi i niejasnymi prawniczymi terminologii, oraz lukami.

Inwestowanie w srebro za pośrednictwem tradycyjnych form na rynku papieru stwarza dodatkowy problem. Podczas, gdy lokata na początku wydaje się bezpieczna, incydenty, takie jak niedawny fiask jednego z najważniejszych graczy na rynku derywatów udowadniają słabość tego sposobu pomnażania kapitału. Instytucja ta źle obstawiła europejskie pozycje i, chcąc się ratować, sięgnął po środki klientów, którym odsprzedawał te instrumenty pochodne. W efekcie stracił i tym razem, bankrutując. Krach tak wielkiego gracza spowodował, że wielu klientów nie zobaczy ponownie swojego kapitału. Ponadto, fiask miał destabilizujący wpływ na system finansowy.

Eksperci Mike Maloney i Warren Buffett dowodzą, że finansowe instrumenty pochodne (nazywając je „finansowym voodoo” oraz „finansową bronią masowego rażenia”), początkowo stworzone w celu ograniczenia ryzyka wystąpienia ekonomicznego kryzysu, po prostu „rozkładają” to ryzyko na cały świat!

Wielu twórców papierowego rynku srebra posiada zaledwie ułamek podstawowych rezerw metalu, którymi może handlować, a mimo to ciągle wydaje „puste papiery” dla potencjalnie nieistniejących ilości kruszcu. Tymczasem kolejni uczestnicy rynku powoli wznoszą „sztuczną dźwignię” na ww. ułamek posiadanych rezerw srebra, podobnie jak robią to banki w dzisiejszym systemie pożyczek frakcyjnej rezerwy.

Duże zlecenia sprzedaży srebra hamują wzrost jego ceny. Jest to oczywiście rynkowa manipulacja, która pogłębia dysproporcje pomiędzy ceną fizycznego srebra a wartością jego papierowych pochodnych. Oszustwa rynkowych graczy doprowadzają do zachwiania teoretycznej stabilności „papierowych inwestycji” i pewnym jest, że trwonią kapitał klientów.

Należy jednak optymistycznie patrzeć w przyszłość i wierzyć, że dzięki kompromitacji intencji największych graczy, złudne wyceny obrotu papieru zostaną pokonane przez prawdziwe rynkowe siły podaży i popytu. Jedyną bowiem pewną inwestycją jest fizyczne srebro.

---

Rafał błażejewski

Dlaczego i jak inwestować w metale szlachetne

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pożyczka przez Internet od banku

Pożyczka przez Internet od banku

Autorem artykułu jest Monika Karasek


Banki w swojej ofercie posiadają także pożyczki przez Internet. Taka usługa jest proponowana jedynie klientom o stałych dochodach, którzy posiadają także konto w banku. W ten sposób bank ma możliwość sprawdzenia historii rachunku.

Banki kuszą nas coraz ciekawszymi propozycjami kredytowymi. W ostatnim czasie wiele z nich stawia na możliwość otrzymania pieniędzy bez konieczności odwiedzania placówek bankowych, czyli na kredyty przyznawane przez Internet. To bardzo wygodne rozwiązanie, które ma mnóstwo zalet, ale też kilka wad.

Przypatrzmy się zatem bliżej temu, jak taka pożyczka przez internet wygląda i czy warto się na nią decydować. Przede wszystkim należy wskazać, że aby ją otrzymać, musimy mieć konto osobiste z dostępem przez Internet w banku, który taką opcję udostępnia.

Rachunek osobisty w większości przypadków powinien mieć przynajmniej trzy miesiące i cały czas powinny wpływać na niego środki w regularnych odstępach czasu. To właśnie na podstawie historii przychodów i rozchodów bank jest w stanie sprawdzić, czy może udzielić potencjalnemu kredytobiorcy kredytu. Jeśli jego konto będzie często używane, nie będzie na nim debetu i ilość oszczędności będzie pozwalała na spokojne spłacanie rat, wtedy kredyt internetowy można dostać praktycznie od ręki. W przeciwnym wypadku trzeba liczyć się z decyzją odmowną, ale ogólnie rzecz biorąc, można też ubiegać się o pieniądze w instytucjach pozabankowych, jeśli są nam one szybko potrzebne.

Wracając jednak do kwestii banków, wypełnienie wniosku kredytowego odbywa się przez Internet i nie raz już po kilkunastu minutach można dostać decyzję kredytową, a jeśli okaże się ona pozytywna, wtedy wraz z nią wpłyną na konto środki. To zatem bardzo wygodne rozwiązanie, z którego korzysta dzisiaj coraz więcej osób.

---

http://www.pozyczkanadowod.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pożyczka jeszcze tego samego dnia? To możliwe!

Pożyczka jeszcze tego samego dnia? To możliwe!

Autorem artykułu jest Monika Karasek


Procedury otrzymania kredytu stały się bardziej przyjazne dla klientów. Juz minęły czasy, kiedy na decyzję kredytową czekało się tygodniami. Teraz możemy otrzymać pożyczkę w kilka godzin.

Kiedyś na rozpatrzenie wniosku o pożyczkę lub kredyt czekało się dość długo. W przypadku kredytów opiewających na wyższe kwoty nawet po kilka tygodni, a nawet miesięcy. Również wtedy, gdy chodziło o zwykłe pożyczki gotówkowe, nie było zbyt dobrze. Dzisiaj jednak sytuacja tego rodzaju wygląda o wiele inaczej – decyzję możemy otrzymać nawet tego samego dnia! Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich przypadków, ale jeśli naszym celem jest szybka pożyczka na dowód, wtedy możemy już po kilkunastu minutach cieszyć się z otrzymanych środków, które rozdysponujemy według własnych potrzeb.

Zazwyczaj tego samego dnia, którego złoży się do instytucji wniosek, można liczyć na jego rozliczenie, więc wyjdziemy z potrzebnymi nam pieniędzmi. Do dyspozycji mamy też możliwość wzięcia pożyczek przez Internet, gdzie także możemy liczyć na bardzo interesujące warunki.

Jeśli mamy konto bankowe, wtedy środki też mogą zostać przelane na nie w ciągu kilkunastu minut, zatem to ogromna wygoda, jeśli nie możemy czekać. Trzeba jednak zawsze pamiętać o tym, że szybka decyzja zazwyczaj wiąże się z tym, że trzeba będzie ogólnie za pożyczkę zapłacić więcej, będzie ona cechowała się wyższym oprocentowaniem lub prowizją, co wynika też z faktu, że instytucja jej udzielająca nie będzie w stanie całościowo ocenić zdolności kredytowej osoby, która chce otrzymać pieniądze. Niemniej jednak trzeba wskazać, że to najlepsze rozwiązanie, jeśli to czas jest tym, na czym najbardziej nam zależy i nie możemy pozwolić sobie na czekanie.

---

http://www.pozyczkanadowod.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Potrzebujesz szybkiej pożyczki? Wystarczy dowód!

Potrzebujesz szybkiej pożyczki? Wystarczy dowód!

Autorem artykułu jest Monika Karasek


Banki wprowadziły zaostrzone wymagania wobec swoich klientów. Już tak szybko nie dostaniemy pożyczki, jak jeszcze kilka lat temu. I nie wszyscy mogą się o nią ubiegać. Czy jest jakaś alternatywa? Czy można pozyskać pieniądze w inny sposób?

Nie zawsze mamy do dyspozycji tyle pieniędzy, ile akurat jest nam potrzebne. Brak oszczędności nie jest jednak przeszkodą do tego, aby spełniać swoje marzenia. Obecnie doskonałym sposobem będzie zdecydowanie się na pożyczkę.

Dzisiaj nie trzeba nawet wychodzić z domu, aby ubiegać się o pieniądze, ponieważ pożyczki można zaciągać nawet przez Internet, dlatego też to niezwykle wygodna i interesująca propozycja nawet dla osób, które mają negatywną historię w BIK, brak stałych przychodów. Trzeba jednak pamiętać o tym, że pożyczka na dowód jest jednak nieco droższa od zwykłego kredytu, który można otrzymać w banku. Przede wszystkim jest to związane z faktem, że pobierając pożyczkę, trzeba zapłacić za jej obsługę oraz po części za ryzyko, które jest związane z takim rozwiązaniem, ponieważ dla instytucji pozabankowych lub też banków, które oferują pożyczki na dowód. Strona udzielająca tego rodzaju pożyczki nie wie, czy jesteśmy w pełni w stanie ją spłacić, dlatego też płacimy zazwyczaj wyższe odsetki oraz prowizję, jednak można też trafić na interesujące oferty, które wcale nie wiążą się z wysokimi kosztami.

Jeżeli zatem potrzebujesz szybko gotówki i zależy ci na tym, aby mieć zawsze pod ręką wystarczającą ilość pieniędzy, wtedy pożyczka na dowód jest doskonałym rozwiązaniem. Jest szybka, bardzo wygodna do wzięcia, co prawda ma swoje wady, ale i tak korzysta z niej wiele osób, dla których zwykły kredyt bankowy jest nieosiągalny lub też nie mają one czasu na to, aby długo czekać na decyzję.

---

http://www.pozyczkanadowod.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

18 stycznia 2013

Problemy ze spłatą kredytu - co robić

Problemy ze spłatą kredytu - co robić

Autorem artykułu jest marioo1


Z roku na rok Polacy zadłużają się coraz bardziej. Aktualnie łączne zadłużenie naszych rodaków wynosi łącznie prawie 300 miliardów zł i rośnie co miesiąc.

Niestety wzrasta również liczba osób, które nie są w stanie spłacać swoich zobowiązań. Comiesięczne raty z tytułu kredytów hipotecznych są bowiem dużym obciążeniem dla budżetu domowego, jednak trzeba wiedzieć, że problemy ze spłatą nie są nie do rozwiązania.

Problem ze spłatą kredytu

Bank też człowiek

Problemy ze spłatą kredytu mieszkaniowego mogą wynikać z wielu czynników, takich jak np. utrata pracy, zmniejszenie pensji, wypadek uniemożliwiający pracę, zwiększenie się kursu franka w przypadku kredytów zaciągniętych w tej walucie itd. Często są to więc sytuacje losowe, na które kredytobiorca nie ma wpływu. Wiedzą o tym banki, które mają świadomość, że klienci mogą mieć trudności ze spłatą swoich zobowiązań. Z tego względu nie należy się tego wstydzić; jeżeli pojawiły się problemy z regulowaniem comiesięcznych wpłat, niezwłocznie powinno się powiadomić o tym swój bank.

W dzisiejszych czasach banki są bowiem z reguły przyjaźnie nastawione do kredytobiorców i chcą za wszelką cenę iść im na rękę (oczywiście w pewnych granicach), żeby tylko wszelkie należności zostały uregulowane. Aby ułatwić klientom spłatę kredytu, z którym mają problemy, banki proponują różne rozwiązania, takie jak np. kilkumiesięczne wakacje kredytowe. Co prawda są one ostatecznością, która pozwala na niepłacenie rat przez określony czas, niemniej jednak w sytuacji podbramkowej można po nie sięgnąć. Mimo to wcześniej należy spróbować wykorzystać inne możliwości.

Wydłużenie czasu spłaty i inne sposoby

Jednym z najczęściej stosowanych rozwiązań ułatwiających klientom spłatę kredytu jest wydłużenie okresu kredytowania. Zwiększając liczbę rat, automatycznie zmniejsza się jej pojedyncza wartość. Oczywiście tym samym zwiększa się również nasz dług, ale budżet domowy zostaje nieco odciążony. Trzeba jednak pamiętać, że okres spłaty całości zobowiązania nie może być dłuższy niż określony w umowie limit. Z kolei w przypadku, gdy spłaca się raty malejące, można spróbować dokonać ich zamiany na równe, dzięki czemu ich wartość się zmniejszy.

W ostateczności, oprócz wakacji kredytowych, banki proponują również przyłączenie współkredytobiorcy. W ten sposób do spłaty długu podłącza się kolejna osoba, która dzieli ratę z pierwotnym dysponentem świadczenia. Jeżeli mimo usilnych prób pomocy ze strony banku spłata kredytu dalej jest niemożliwa, można ogłosić upadłość konsumencką, czyli bankructwo osoby indywidualnej. Wcześniej jednak należy odwiedzić bank i poinformować jego pracowników o swoich problemach. Jeżeli będą oni widzieli, że zależy nam na rozwiązaniu problemu i staramy się współpracować, z pewnością o wiele łatwiej będzie dojść do porozumienia. Pamiętajmy zatem, że w przypadku jakichkolwiek problemów zawsze najważniejsza jest rozmowa. Mamy jednak nadzieję, że dla nikogo z Państwa nie będzie ona konieczna.

---

blog.dhome.pl porady zakup mieszkania, kredyt hipoteczny

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pożyczki chwilówki

Pożyczki chwilówki

Autorem artykułu jest Darek O.


Pożyczki chwilówki to sposób na szybka gotówkę w nagłych, nieprzewidzianych sytuacjach wymagających od nas zaangażowania finansowego. Czym tak naprawdę są pożyczki chwilówki, jakie wymagania musimy spełnić aby otrzymać taka pożyczkę, ile tak naprawdę możemy pożyczyć, o tym w poniższym artykule.

Różnego typu wydarzenia życiowe często stawiają nas w trudnej sytuacji finansowej, zdarza się że musimy wykupić drogie lekarstwa, przyjeżdżają do nas niespodziewani goście lub po prostu zepsuł nam się sprzęt domowy albo samochód – każda z tych sytuacji wymaga od nas natychmiastowego wyłożenia gotówki. Co kiedy nie posiadamy wolnych zasobów pieniężnych lub nie chętnie chcemy pożyczyć od rodziny bądź znajomych, warto wówczas pomyśleć o tak zwanej pożyczce chwilówce dostępnej praktycznie od ręki.

Pożyczki chwilówki stają się coraz popularniejsze a świadczy o tym coraz większa liczba firm oferujących, głównie w Internecie, pożyczki chwilówki na sms’a lub właśnie przez Internet bez zbędnych formalności.

Czym właściwie są tzw. pożyczki chwilówki, co je odróżnia od innych pożyczek gotówkowych, jakie posiadają zalety o raz jakie wady? Pożyczki chwilówki to małe pożyczki gotówkowe zazwyczaj w kwotach od 100 zł do 1 500 zł udzielanych na okres od 1 dnia do 30 dni (parametry te zależą od firmy świadczącej pożyczki chwilówki). Praktycznie wszystkie pożyczki chwilówki umożliwiają za dodatkową opłatą wydłużenie okresu spłaty, jest to ważne dla osób, które nie są w stanie spłacić w danym terminie pożyczkę.

Udzielaniem pożyczek chwilówek zajmują się przede wszystkim po za bankowe instytucje finansowe.

O pożyczki chwilówki mogą się ubiegać obywatele Polski w wieku od 20 do 70 lat (ograniczenia wiekowe zależą od firmy udzielającej pożyczki chwilówki), zazwyczaj wymagane jest także stałe źródło dochodu (wynagrodzenie za pracę, emerytura, renta) oraz brak wpisów do różnych rejestrów dłużników. Inny równie ważnym wymogiem może być posiadanie konta bankowego, na które będziemy otrzymywać i z którego będziemy spłacać pożyczkę.

Wady i zalety, z którymi należy się zapoznać przed zaciągnięciem pożyczki chwilówki:

Wady

- Wysokie koszty pożyczki,

- Wysokie opłaty za przedłużenie spłaty pożyczki,

- W większości przypadków wymagana czysta historia kredytowa,

Zalety

- Uproszczona procedura przyznania pożyczki,

- Brak poręczenia,

- Pożyczka udzielana niemal od ręki nawet w ciągu kilku lub kilkunastu minut,

- Pożyczki dostępne już od 100 zł,

- Sprawdzeni już klienci mogą pożyczyć więcej niż nowi,

- Pożyczka dostępna przez Internet, na telefon lub przez sms.

Należy również pamiętać, iż przed podpisaniem umowy pożyczki powinniśmy dokładnie zapoznać się z regulaminem pożyczki i jej umową. Od każdej umowy przysługuje nam prawo odstąpienia.

Pamiętajmy aby pożyczać pieniądze z głową nie narażając się na nadmierne zadłużanie.

---

Linkpraca.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Portal Kredytowy

Portal Kredytowy

Autorem artykułu jest Kasia M.


Portal kredytowy jest to web poświęcony bankowym i nie bankowym kredytom. Regularnie są publikowane informacje ze świata finansów w postaci zwięzłych artykułów.

Ostatnio zaczęłam interesować się finansami i przypadkowo znalazłam nowy portal kredytowy.Portal kredytowy, jest to strona informacyjna zajmująca się jak kredytami bankowymi, tak i nie bankowymi. Zawiera aktualne informacje w postaci regularnie publikowanych artykułów, aktualnych recenzji nowych produktów, które lepiej pomogą zorientować w skomplikowanej problematyce kredytów, hipotek i ogólnie finansów. Można podzielić się swoją opinią za pomocą komentarza w poszczególnych artykułach i w ten sposób dyskutować z pozostałymi i wymieniać się doświadczeniami. Na tym portalu można od razu wnioskować w kilku kategoriach poprzez wypełnienie prostego formularza. Wszystko w jednym miejscu. Zwięźle, do rzeczy i przejrzyście. Web jest nie tylko przeznaczony dla petentów, ale dla tych, którzy chcą się czegoś więcej dowiedzieć o finansach lub zorientować się w nowościach na rynku. Na stronie jest wiele innych użytecznych linków. Nie bój się i odwiedź Portal kredytowy w celu uzyskania więcej informacji. Nawet z samej ciekawości warto odwiedzić ten portal. Kiedy potrzebujesz kredytu, dowiesz się tam o nowych możliwościach, które ostatnio pojawiły się na rynku. Dowiesz się co oferują banki działające w Polsce, te z polskim i zagranicznym kapitałem. Portal poświęca swoją uwagę studentom, kobietom na urlopie macierzyńskim, jednym słowem typowemu Kowalskiemu, któremu przedstawia różne produkty i daje mu możliwość ich oceny. Jasny układ portalu pozwala łatwo się na nim odnaleźć.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl