5 lipca 2011

Jaka karta jest najlepsza dla Ciebie?

Jaka karta jest najlepsza dla Ciebie?

Autorem artykułu jest Joanna M.



Banki zasypują cię ofertami różnych kart: debetowa, kredytowa, przedpłacona... Może warto się zdecydować - tylko na którą? Karta to obecnie standard, wygoda, bez której nie możemy sobie wyobrazić większych zakupów, tankowania samochodu, a nawet prywatnej wizyty u lekarza.

Gotówka nadal jest potrzebna a znacznie wygodniej jest nam nosić mały kawałek plastiku niż plik banknotów lub drobnych monet. Karta umożliwia najwygodniejszy dostęp do pensji, która w większości firm wypłacana jest na konta bankowe. Na początku musimy zapoznać się z tym, jak działają poszczególne rodzaje kart i wtedy możemy wybrac najlepszą dla siebie.

- Debetowa, wygoda dla każdego
Karty debetowe to najpopularniejszy rodzaj kart, większość z nas posiada w swoim portfelu choć jedną. Taką kartę bank może udzielić dosłownie każdej osobie, która zakłada konto bankowe. Ta karta jest jakby kluczem do korzystania ze środków jakie gromadzisz na swoim koncie. Możesz nią zapłacić w sklepie oraz wyciągniesz pieniądze z bankomatu. Płacąc kartą, korzystasz tylko z pieniędzy, zgromadzonych na koncie. Chyba, że bank przyzna ci limit odnawialny na koncie - możliwość zadłużenia na określoną kwotę.
Wydanie takiej karty jest zwykle bezpłatne, a jeśli bank pobiera jakieś opłaty to nie więcej niż 5 zł. miesięcznie. Wypłaty z bankomatu twojego banku są bezpłatne. Natomiast prowizje od wypłat w bankomatach konkurencji zazwyczaj są zależne od wypłacanej kwoty.

- Kredytowa, na ekstrawydatki
Oprócz tego, że karta kredytowa spełnia funkcje karty płatniczej, jest to także forma kredytu. Możesz płacić pieniędzmi przyznanymi ci przez bank w ramach uzgodnionego z bankiem limitu określonego m.in. na podstawie zaświadczeń o zarobkach. Oprócz tego limitu bank także ustali kwotę minimalną, którą musisz wpłacać co miesiąc. Zwykle wynosi 5 proc. wypłacanego kredytu (przy limicie 3 tys. to 150 zł). Kartą zapłacisz nie tylko w sklepie ale także za zakupy on-line. Można oczywiście wypłacać pieniądze z bankomatu jednak wtedy bank pobiera wysoką prowizję. Tak więc karta kredytowa jest idealnym rozwiązaniem do transakcji bezgotówkowych. Taka opcja jednak jest zdecydowanie dla osób zdyscyplinowanych. Należy pamiętać o dacie końca okresu bezodsetkowego i spłacić całość zadłużenia przed upływem tego terminu. Co miesiąc lepiej też wpłacać więcej niż kwota minimalna. Trzeba także kontrolować swoje wydatki, sprawdzać je w internecie i zbierać potwierdzenia transakcji.
Banki pobierają opłaty za wydanie karty jak i (raz na rok) za jej użytkowanie. Jeśli jednak wykonasz określoną liczbę transakcji na określoną kwotę, bank oczywiście może odstąpić od pobierania tych opłat.
Karta kredytowa, jak każda pożyczka wiąże się oczywiście z odsetkami a oprocentowanie w tym przypadku sięga nawet 20 proc. Jednak zazwyczaj okres bezodsetkowy trwa od 50 do 60 dni. Jeśli przed jego upływem spłacisz całość zaciągniętych wobec banku zobowiązań - nie zapłacisz żadnych odsetek.

- Przedpłacona, dla twojego dziecka
Wygodnym i bardzo nowoczesnym rozwiązaniem jest także karta przedpłacona (pre-paid), zwana potocznie elektroniczną portmonetką. Posługujesz się nią dokładnie tak samo jak kartą debetową (płacisz kartą, korzystasz z bankomatu). Jednak nie jest do niej przypisane twoje konto osobiste w banku, ale odrębny, "techniczny" rachunek otwierany na okres od roku do trzech lat. Rachunek ten zasilasz jednorazowo lub wielokrotnie. Z takiego konta jednak nie możesz zrobić przelewu, po prostu wpłacasz pieniądze na kartę. Sami decydujemy jaką kwotę wpłacimy na rachunek. Dlatego też jest to doskonała i wygodna forma wypłaty kieszonkowego dla nastolatka. Kartą tą mogą posługiwać się dzieci, które ukończyły 13 lat. Możesz także kupić tak zwaną upominkową kartę "pre-paid" i podarować ją komuś, na przykład jako bon do wykorzystania na zakupach lub wyjeździe.
Zakup samej karty to wydatek od 5 do 25 zł. Niektóre banki pobierają także prowizję od wypłaty gotówki z bankomatu (nie więcej niż 5zł).

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Konto bankowe z DSD

Konto bankowe z DSD

Autorem artykułu jest Finanse



Banki od dłuższego czasu oferują nam konta bieżące z tak zwanym dopuszczalnym saldem debetowym (DSD). W praktyce polega to na tym, że na naszym koncie możemy wytworzyć dopuszczalne saldo ujemne.

Dopuszczalne saldo debetowe może zostać zaoferowane tak klientom posiadającym tradycyjne konto osobiste jak i konto firmowe. Zależy to wyłącznie od oferty przygotowanej przez dany bank. Jeśli zależy nam na koncie z DSD warto dopytać w banku czy jest to opcja dostępna dla wszystkich rodzajów kont. Może się bowiem zdarzyć, że DSD nie będzie dostępne np. dla kont internetowych lub młodzieżowych.

Zwykle za korzystanie z DSD bank naliczy odsetki. Opcjonalnie warunkiem braku odsetek może być fakt spłacenia debetu w określonym czasie. Jeśli zatem spełnimy ten warunek, to będziemy mogli korzystać ze swoistego kredytu bankowego, który nie będzie oprocentowany.

Aby jednak móc posiadać konto z DSD trzeba spełnić określone warunki. Jakie to są warunki?
Bank, gdy udostępnia nam konto bieżące z dozwolonym saldem debetowym chce byśmy spełnili określone przez niego warunki. Skupiają się one wokół dwóch elementów. Pierwszym z nich jest czas posiadania konta. Rzadko bowiem kiedy banki umożliwiają DSD dla kont, które zostały niedawno założone. Wymagany jest bowiem określony czas posiadania konta. Zazwyczaj czas ten wynosi trzy miesiące. Jeśli bowiem bank zobaczy, że konto jest aktywne od tego czasu, to może być przekonany, że będzie ono aktywne również dłużej.

Drugim warunkiem otwarcia klientowi przez bank DSD do konta jest fakt stałych wpływów na konto. Jest to najistotniejszy warunek, gdyż to on właśnie daje bankom gwarancję tego, że saldo debetowe będzie na bieżąco spłacane każdego miesiąca. Wpływy te pozwalają również bankom ustalić limit DSD dla konkretnego konta.

---

konto-firmowe.com.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szybka pożyczka gotówkowa i jej różne "oblicza"...

Szybka pożyczka gotówkowa i jej różne "oblicza"...

Autorem artykułu jest Joanna M.



Szybka pożyczka gotówkowa jest najbardziej znaną ofertą skierowaną dosłownie dla wszystkich osób. Jest to jednak produkt, który możemy otrzymać wyłącznie w instytucjach poza bankowych.

Określenie takiej formy zadłużenia jako szybka pożyczka jest najpopularniejsze. Jednak tak naprawdę istnieje wiele różnych jej odmian. Jeśli więc myślimy o tym by skorzystać z takiej oferty, powinniśmy dobrze poznać każdą z nich i wybrać tą, która najbardziej odpowiada naszym oczekiwaniom oraz, co najważniejsze, możliwościom finansowym.

Szybka pożyczka lub też kredyt bez BIK jest skierowany do wszystkich osób, które mają nieciekawą historię w Biurze Informacji Kredytowej. A więc jeśli mieliśmy wcześniej problemy ze spłatą jakiegoś zobowiązania i bank z tego względu nie chce nam udzielić kredytu, to taka oferta jest dla nas idealna. Inną sytuacją kiedy ten rodzaj pożyczki jest dla nas idealnym rozwiązniem lub też niejednokrotnie jedynym wyjściem, gdy po prostu nasze nazwisko wcale nie figuruje w BIK-u. Dlaczego? Bo wtedy również banki nie chcą udzielać pożyczek, gdyż musiałyby podjąć ogromne ryzyko.

Następnym rodzajem są bardzo popularne chwilówki. Są to chyba najszybsze pożyczki dostępne na rynku. Oczywiście otrzymamy je bez zbędnych formalności i dokumentów, jednak możemy liczyć tylko na niewielką kwotę (zazwyczaj do kilkuset zł). Jednak możemy liczyć na bardzo szybką dostawę gotówki na nasze konto lub też prosto do domu.

Istnieją jeszcze inne rodzaje szybkiej pożyczki:

- Pożyczka na dowód lub bez zaświadczeń. W przypadku tych pożyczek, nie musimy przedstawiać danej instytucji zaświadczeń o naszych dochodach. Czasem wystarczy wręcz tylko nasz dowód osobisty. Jest to więc pożyczka przeznaczona dosłownie dla każdego.

Jak widać dostępnych na rynku szybkich pożyczek jest mnóstwo. Nie decydujmy się więc na "pierwszą lepszą" ofertę. Pamiętajmy, że różnią się one pod różnymi względami, szczególnie jeśli chodzi o ich spłatę.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

17 maja 2011

Tajemnica leasingu dla firm zdradzona!

Tajemnica leasingu dla firm zdradzona!

Leasing jako zewnętrzne źródło finansowania przedsięwzięć firmy jest w Polsce coraz popularniejszy. W tym roku branża leasingowa ponownie przeżywa swój rozkwit. Przedsiębiorcy mogą spodziewać się licznych ofert od firm leasingowych.

Zanim jednak zdecydują się na konkretną firmę zewnętrzną, powinni zapoznać się z podstawowymi zasadami rządzącymi tym biznesem, ponieważ łatwo można paść ofiarą nierzetelnych firm leasingowych.

Firmy, które są w fazie powstawania i przez najbliższe kilkanaście miesięcy nie będą osiągać przychodów podlegających opodatkowaniu, powinny od razu poszukać innego źródła finansowania, gdyż w ich przypadku leasing będzie nieopłacalny. Podobnie firmy rozliczające się na zasadzie karty podatkowej i ryczałtu ewidencjonowanego. Leasing będzie dla tych firm niekorzystny, gdyż przedsiębiorstwo nie generuje kosztów. Wtedy faktury wystawiane przez firmę leasingową nie generują żadnych dodatkowych korzyści. Z uwagi na obowiązujące przepisy podatkowe leasing będzie korzystny dla VAT?owców, gdyż podatkiem VAT obciążone są raty leasingowe, jest on więc rozłożony w czasie. Płacone raty leasingowe od razu wpisywane są w koszty.

Przed podjęciem decyzji o sfinansowaniu przedsięwzięcia z leasingu, przedsiębiorca powinien doczytać w umowie jakie są konsekwencje przedłużenia umowy z leasingodawcą bądź wcześniejszej spłaty leasingu. Przedłużenie umowy często wiąże się z dodatkowymi opłatami (może to być np. 0.2 % pozostałych do spłaty rat), jak również z powtórną analizą dokumentów finansowych firmy. Procedura przedłużenia umowy leasingowej jest porównywalna z zawarciem nowej umowy. Również w przypadku wcześniejszej spłaty leasingu, firma musi liczyć się z dodatkowymi opłatami (może to być np. 0.2 % pozostałych do spłaty rat). Spłata przed upływem 24 miesięcy trwania umowy wiąże się również z ryzykiem, że Urząd Skarbowy wycofa faktury z kosztów firmy i zażądania zwrotu podatku.

Jeśli przedmiot leasingu ma być użytkowany przez osobę trzecią, konieczna będzie dodatkowa opłata związaną z wyrażeniem zgody na użytkowanie przedmiotu przez osobę trzecią. Opłata ustalana jest indywidualnie przez każdą firmę leasingową. Powyższe informacje znajdują się w Ogólnych Warunkach Finansowania (OWF). Obligatoryjne będzie również wystawienie upoważnienia na tę osobę.

Leasing operacyjny:

Leasing operacyjny to leasing, w którym koszty amortyzacji, konserwacji, podatków, ubezpieczeń, utrzymania i remontów składnika majątkowego ponosi leasingodawca. Opłaty leasingowe nie pokrywają ceny przedmiotu. Raty leasingu mogą być: równe, malejące lub sezonowe. Stopa procentowa jest stała (przez cały okres trwania umowy leasingu opłaty nie ulegają zmianie) lub zmienna (wartość odsetkowa raty leasingowej uzależniona jest od wartości procentowej WIBOR). Przy tego typu umowie leasingodawca może odstąpić od umowy przed jej wygaśnięciem, jednak jeśli nastąpi to przed upływem 24 miesięcy US może cofnąć faktury i zażądać zwrotu podatku.

Leasing finansowy:

Korzystając z leasingu finansowego koszty amortyzacji, remontów czy konserwacji przedmiotu ponosi leasingobiorca. Umowa przewiduje często prawo pierwokupu wynajmowanego przedmiotu po jej wygaśnięciu (jest to stosunkowo niewielka kwota). Raty leasingu mogą być: równe, malejące lub sezonowe. Stopa procentowa jest stała lub zmienna. Przy tego typu umowie leasingodawca może odstąpić od umowy przed jej wygaśnięciem.

Zabezpieczeniem umowy leasingu jest sam jej przedmiot. W przypadku jednak, gdy kondycja finansowa firmy lub jej wiarygodność budzi zastrzeżenia konieczne jest przedstawienie dodatkowych zabezpieczeń. Może to być zabezpieczenie osoby trzeciej lub zastaw na rzeczy, hipoteka na nieruchomości osoby trzeciej, poręczenie innej firmy lub osoby, weksel poręczony przez udziałowców lub członków zarządu, oświadczenie majątkowe.

Dokumenty wymagane do złożenia wniosku :

- aktualne dokumenty założycielskie firmy (wpis do ewidencji, KRS, NIP, REGON),

- dowody osobiste osób reprezentujących,

- zaświadczenie z US i ZUS o braku zaległości podatkowych (jeśli wkład firmy jest mniejszy niż 15-25% wartości przedmiotu leasingu i firma korzysta z procedury uproszczonej),

- oświadczenie o braku zaległości podatkowych (jeśli wkład firmy jest większy niż 15-25 % wartości przedmiotu leasingu i firma korzysta z procedury uproszczonej),

- deklaracja podatku dochodowego za poprzedni rok i z ostatnich trzech miesięcy,

- dokumenty finansowe firmy za poprzednie lata.

Pojęcie leasingów dla firm nie jest już tajemnicą. Firmy z sektora MŚP nie muszą więcej borykać się z tym tematem same.

--
Stopka

W wyborze odpowiedniej firmy zewnętrznej pomaga Serwis boomway.pl, który współpracuje z grupą ekspertów specjalizujących się w leasingach.


Rzetelna i obiektywna wiedza biznesowa to podstawa, a taką oferuje doradca biznesowy online - boomway.pl, który zdradza "kruczki" stosowane przez firmy leasingowe, wskazuje aspekty, na które trzeba zwrócić uwagę przy wyborze firmy zewnętrznej oraz ryzyka w przypadku niemożności spłaty przedmiotu leasingu.


Autor: Agnieszka Gugała

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

4 maja 2011

Duże długi z błahych błędów

Duże długi z błahych błędów

Najnowszy raport Infomonitor wykazał, że liczba zadłużonych Polaków stale rośnie i przekroczyła już 2 miliony osób (w porównaniu do 1,7 miliona rok temu). Przeciętny dłużnik w naszym kraju zalega ze spłatami rzędu 13,8 tys. PLN. Wielu tych długów dałoby się uniknąć, gdyby nie brak odpowiedniej wiedzy finansowej i kilka podstawowych, z pozoru błahych błędów, które prowadzą do powstania i narastania zadłużenia.

Kroki w złym kierunku

W wielu przypadkach zadłużenie powstaje w wyniku zaistnienia niezależnych czynników, takich jak nagła, przewlekła choroba, śmierć współmałżonka, czy niespodziewana utrata pracy. Bardzo często jest to jednak rezultat błędów, które tylko z pozoru mogą wydawać się błahe. Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) wskazuje, że część z nich wynika z małej wiedzy na temat finansów - według badań Fundacji Kronenberga aż 60% Polaków ocenia ją jako słabą lub bardzo słabą. Inne często popełniane błędy to efekt zwykłych zaniechań lub niedbałości.


1. Życie ponad stan

Dzięki łatwo dostępnym kartom kredytowym i kredytom gotówkowym dobra luksusowe stają się coraz bardziej osiągalne dla przeciętnego konsumenta. Wiele osób kupuje produkty, na które w rzeczywistości ich nie stać - zamiast oszczędzać na zakup, sięgają po kredyt. Duży wpływ na to zjawisko ma także powszechny dostęp do środków masowego przekazu. Konsumenci obserwują produkty, jakie posiadają inni, nieraz bardziej zamożni ludzie i sami chcą z takich korzystać. Stara sarmacka zasada ?zastaw się, a postaw się? może mieć jednak katastrofalne skutki.


2. Złe długi

Z pierwszym z wymienionych błędów związane jest zaciąganie złych długów. Są to takie zobowiązania finansowe, które po ich spłaceniu nie przyczyniają się do powiększenia majątku, na przykład kredyt na wakacje. Co więcej, ZFDF ostrzega, że zaciągając kolejne kredyty na takie cele, bardzo łatwo wpaść w pętlę zadłużenia. Niewiele osób posiada bowiem oszczędności pozwalające przetrwać chwilowe problemy w spłacie rat, w razie nieprzewidzianych wydatków, choroby lub utraty pracy.


3. Ignorowanie terminów

Częstym błędem jest niedotrzymywanie terminów spłat zobowiązań. Wiele osób po prostu nie przywiązuje wagi do tego, kiedy trzeba uregulować opłaty i traktuje te daty dosyć elastycznie, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. - Przykładowo, jeśli posiadacz karty kredytowej nie spłaci zadłużenia w wyznaczonym terminie, bank naliczy odsetki od zaciągniętej kwoty za cały okres, od momentu jej wykorzystania. Tymczasem, oprocentowanie karty kredytowej sięga nawet 21 procent, a więc może powstać spore zadłużenie - mówi Piotr Wojno (Doradcy24 i ZFDF).


Brnięcie w głąb długów

Osoby które już wpadły w kłopoty finansowe często popadają w coraz większe długi, ze względu na kolejne potknięcia. Z rozkręconej spirali zadłużenia trudno jest się bowiem wydostać. Związek Firm Doradztwa Finansowego wskazuje najczęściej popełniane przez dłużników błędy.


1. Chowanie głowy w piasek

Powszechnie spotykanym błędem jest unikanie odpowiedzialności za długi. Osoby, które nie są w stanie spłacać zobowiązań bardzo często unikają kontaktów z instytucjami kredytującymi i wierzycielami tak długo jak to tylko możliwe. Niestety nierzadko w tym czasie długi rosną do takiego poziomu, że niemożliwe jest już porozumienie z kredytodawcą. - Kiedy pojawiają się problemy ze spłatą zobowiązań powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z instytucją kredytującą. Bank może na przykład zawiesić tymczasowo spłatę rat lub skonsolidować długi. Im dłużej zwlekamy, tym mniejsze są szanse na porozumienie ? radzi Piotr Wojno, Doradcy24 i ZFDF. Choć wiele osób nierzadko obwinia innych o swoje kłopoty finansowe (na przykład rząd czy instytucje finansowe), to właśnie dłużnik musi wziąć odpowiedzialność za swoje zaległe zobowiązania finansowe.


2. Złe zarządzanie finansami

Kolejny błąd polega na złym rozplanowaniu spłaty zadłużenia. - Dłużnicy często albo zupełnie zaprzestają spłaty albo wydają wszystkie środki na spłatę rat. Obie taktyki są błędne i prowadzą do powiększania się zadłużenia. Jeśli dłużnika nie stać na spłatę całej raty, powinien regulować chociaż jej część. Nie powinien jednak wydawać na nią wszystkich posiadanych środków, ponieważ w przypadku niespodziewanych wydatków (na przykład utrata pracy lub choroba) bez posiadania finansowej poduszki bezpieczeństwa szybko pojawią się kolejne długi - radzi Paweł Majtkowski, Główny Analityk Expander i ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego.


3. Nieczytanie umów

Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego zauważają, ze często zdarza się, że zaciągając zobowiązania finansowe, kredytobiorcy nie czytają dokładnie umów. Nie znają zapisów oraz warunków, jakie są w nich zawarte. Często może prowadzić to do powiększania się zadłużenia (na przykład w wyniku braku świadomości odnośnie do kar umownych). Kredytobiorcy nierzadko nie wiedzą też, jakie prawa im przysługują i jakie mają możliwości (na przykład zawieszenie rat na kilka miesięcy).

Podobno ludzie uczą się na błędach. Jednak praktyka pokazuje, że w przypadku finansów to powiedzenie nie zawsze ma zastosowanie. Gdy już powstanie zadłużenie, często zamiast się go pozbywać, jeszcze bardziej brnie się w długi. Jednak im szybciej zacznie się z nimi walczyć, tym większe są szanse na wyjście na finansową prostą.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.