21 listopada 2015

EUR/USD jednak w górę

EUR/USD jednak w górę


Autor: Paweł Kaczmarek


Wczorajsze dane makroekonomiczne jednak negatywnie wpłynęły na kurs dolara, co spowodowało kolejne osłabienia względem najważniejszych par walutowych w tym w stosunku do euro, funta, franka, jena oraz złotego.


Wczoraj zostały opublikowane negatywne dla dolara dane dotyczące między innymi zdeklarowanych wstępnych bezrobotnych (wysoka zmienność) oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (umiarkowana zmienność). Pozytywne okazały się dane sprzedaży istniejących nieruchomości (wysoka zmienność) oraz wskaźnika przemysłowego filadelfijskiej FED (umiarkowana zmienność) jednakże te dane nie pomogły we wsparciu dolara na rynku walutowym. Ze względu na powyższą sytuację gospodarczą Stanów Zjednoczonych na rynku odnotowano straty.

W przypadku EUR/USD wartość dolara spadła o ponad 1,5 centa w ciągu 5 godzin. Obecnie za EUR/USD zapłacimy około 1,38 euro. Podobna sytuacja dotyczy także innych par walutowych z uwzględnieniem dolara. Przykładem tego są następujące pary walutowe:
- GBP/USD wzrósł dziś o około 2 centy. Obecna wartość: 1.59, najniższa wartość w dniu dzisiejszym 1.57.
- USD/PLN spadł dziś o ponad 5 groszy. Obecnie za dolara zapłacimy 3.16zł, a największa dzisiejsza wartość to 3.21zł
- USD/CHF spadł z najwyższej dzisiejszej wartości 0.89 do wartości obecnej 0.88

Można oczekiwać dalszych wzrostów euro, nie tylko wobec dolara, ale również innych walut z uwagi na pozytywne dane makroekonomiczne. Euro otrzymało wsparcie poprzez pozytywne dane dotyczące bieżącej analizy sytuacji w Niemczech (wysoka zmienność), oczekiwań biznesowych w Niemczech (umiarkowana zmienność) oraz niemieckiego wskaźnika nastrojów biznesowych Ifo (wysoka zmienność).

***

Komentarz ten nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje


Paweł Kaczmarek
Rynek kapitałowy mBrokers.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Znikający NIP…

Znikający NIP…


Autor: Luiza Farkash


Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że w kontaktach z urzędem skarbowym posługujemy się nadanym numerem NIP. Tymczasem, od 1 września 2011 r. oprócz NIP, identyfikatorem podatkowym stał się PESEL, a od 1 stycznia 2012 r. cześć podatników zostanie nawet pozbawiona NIP.


Ustawa wprowadziła podział podatników w zakresie identyfikacji podatkowej. Numer PESEL obowiązuje w przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej lub niebędących zarejestrowanymi podatnikami podatku VAT od towarów i usług. Pozostałe podmioty podlegające rejestracji do celów podatkowych nadal posługują się numerem NIP. „Na razie trwa okres przejściowy, to znaczy że NIP jeszcze jest nadawany wszystkim, ale żądać go można tylko wtedy, gdy przepisy tak stanowią. Od 1 stycznia 2012 r. osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej i niebędące podatnikami VAT utracą Numer Identyfikacji Podatkowej” – mówi radca prawny Tatiana Hołub – Grabarczyk z biura księgowego Extor. „Zmiana ma na celu uproszczenie. Skoro osobom fizycznym nadawany jest numer PESEL, równoległe nadawanie numeru NIP oznaczało konieczność zapamiętywania dwóch numerów. Teraz będzie łatwiej i wygodniej” – dodaje Tatiana Hołub – Grabarczyk z Extora.

Zastąpienie numeru NIP przez numer PESEL spowoduje pewne zmiany w zakresie obowiązków podatkowych. Zmienią się formularze podatkowe, co w praktyce będzie oznaczało konieczność dokonania aktualizacji oprogramowania firmowego. Nie trzeba będzie też wypełniać formularza NIP-3 dla osób zatrudnionych. Formularz ten służył dotychczas do zgłaszania osób fizycznych do NIP i aktualizacji ich danych.

Skoro PESEL jest dla wielu osób identyfikatorem podatkowym, rodzi się pytanie, czy należy podawać go na fakturach. Lista danych,które powinny znaleźć się na fakturach określona została w przepisach rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 marca 2011 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 68, poz. 360). O ile rozporządzenie to nie ulegnie zmianie, numerem podawanym na fakturach wciąż będzie NIP. Jednak przepisy mówią, że faktury wystawiane na rzecz osób fizycznych nie muszą zawierać numeru NIP (§ 7 rozporządzenia). Rozporządzenie nie wprowadza natomiast obowiązku podawania numeru PESEL – nie ma go w określonym przez ministra zestawieniu danych wymaganych na fakturze. „Brak numeru PESEL w katalogu danych podawanych na fakturach nie oznacza jednak, że numeru tego nie można podawać. Katalog podany w rozporządzeniu określa bowiem minimalną zawartość faktury, dlatego podatnicy mogą zapisywać na nich także inne informacje, w tym PESEL.” – dodaje Tatiana Hołub-Grabarczyk.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Powrót spadków złotego i wzrostów dolara

Powrót spadków złotego i wzrostów dolara


Autor: Paweł Kaczmarek


W dniu dzisiejszym na rynku walutowym można dostrzec znaczące osłabienie złotówki względem najważniejszych par walutowych. Ogromne spadki rozpoczęły się tuż po krótkich wzrostach złotego w dniu wczorajszym mniej więcej po godzinie 10.00.


Największy spadek złotówki odnotowano na parze EUR/PLN – spadek ten osiągnął wartość prawie 4gr. Wartość Euro wzrosła od dnia wczorajszego (4.3380) do wartości 4.3773 – jest to obecnie najwyższa wartość euro w stosunku do złotówki w dniu dzisiejszym.

PLN potaniał również w stosunku do funta szterlinga oraz dolara, który obecnie pnie się ku górze. Wartość GBP/PLN wzrosła o niecałe 3 grosze w stosunku do najniższej kwoty odnotowanej w dniu wczorajszym. Podobnie wyglądają notowania USD/PLN. Od wczoraj dolar umocnił się o ponad 5 groszy.

Obecnie wszystko wskazuje na to, iż można spodziewać się dalszych spadków złotego, jak również dalszych umocnień dolara. Dzisiejsze dane makroekonomiczne przyczyniły się również do wzrostu dolara względem euro. Prawdopodobnie powodem tego były spadki nastrojów ekonomicznych ZEW, a w dalszej kolejności pozytywne dane dla Stanów Zjednoczonych. Dane te dotyczyły między innymi wskaźnik cen produkcyjnych, transakcje długookresowe netto TIC. Na pytanie czy będą dalsze wzrosty dolara możemy uzyskać odpowiedź podczas przemówienia przewodniczącego FED Bena Bernanke o godzinie 19.15 czasu polskiego.

Dzisiaj zanotowano również pozytywne dane dla funta szterlinga, który obecnie umacnia się względem dolara oraz złotego. Dane makroekonomiczne również sprzyjają notowaniom funta. Ważne dla funta dane dotyczą między innymi podstawowego wskaźnika cen konsumpcyjnych oraz wskaźnika cen konsumpcyjnych. Dzisiaj o godzinie 19.30 odbędzie się przemówienie prezesa Banku Anglii.


Paweł Kaczmarek
Finanse mBrokers.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Złoty znów zyskuje na wartości

Złoty znów zyskuje na wartości


Autor: Paweł Kaczmarek


Dzisiejsze notowania na rynku walutowym pokazały, iż złoty znów nabiera sił w stosunku do głównych par walutowych. Znaczne zmiany można dostrzec na wykresach takich par jak EUR/PLN, USD/PLN, JPY/PLN, GBP/PLN. Jak również euro odrabia straty wobec dolara.


Dzisiaj kurs EUR/PLN odniósł straty w wysokości ponad 3 groszy. O godzinie 7.45 można było kupić euro za około 4.30zł, natomiast od godziny 9.00 tą samą walutę można było kupić za niecałe 4.27zł. Jest to dość duży spadek w stosunku do tak krótkiego czasu.

Podobna sytuacja dotyczy USD/PLN, JPY/PLN, GBP/PLN. W chwili obecnej za dolara zapłacimy 3.08zł, za jena japońskiego 0.04zł, a za funta szterlinga około 4.87zł. Czyżby można było mówić o powrocie do czasów, kiedy to euro było warte 3.80, a dolar 2.80? Niestety, taka sytuacja nie nastąpi w przeciągu co najmniej kilku dni, ale oczywiście wszystko zmierza ku dobrej drodze chodź na złotówkę czekają także spadki.

W dniu dzisiejszym dane makroekonomiczne okazały się niesprzyjające dla jena. Chodzi tutaj o dane dotyczące produkcji przemysłowej, w której to zanotowano spadek z 0.8% na 0.6%. Późniejsze dane makroekonomiczne będą miały wpływ na sytuację dolara. Mowa tutaj o wskaźniku produkcyjnym dla Nowego Jorku, a także produkcji przemysłowej.

***

Komentarz ten w żaden sposób nie stanowi rekomendacji zgodnie z zasadami rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). W związku z tym komentarz ten nie jest rekomendacją i w żaden sposób nie powinien zostać odebrany jako namowa do podjęcia decyzji inwestycyjnych.



Paweł Kaczmarek

Finanse mBrokers.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

EUR/PLN odnotowało znaczny wzrost

EUR/PLN odnotowało znaczny wzrost


Autor: Paweł Kaczmarek


W dniu dzisiejszym na rynku walutowym można było zauważyć kolejny wzrost euro w stosunku do polskiego złotego. Osłabieniu natomiast uległo euro w stosunku do dolara amerykańskiego.


Dzisiaj pojawiły się kolejne wzrosty EUR/PLN tuż po poprzednim osłabieniu tej pary walutowej. Obecna wartość euro wyrażona w złotówkach wynosi 4.41zł. Z wyjątkiem ostatnich 4 dni (21-23 września) wysokość wartości euro względem dolara osiągnęła podobny poziom w czerwcu 2009 roku. W dniach 21-23 września EUR/PLN utrzymał się w granicach 4.41zł – 4.43zł. Z uwagi na pozytywne dane makroekonomiczne dotyczące euro można spodziewać się dalszych wzrostów tej waluty w stosunku do polskiego złotego. Powrót wzrostów może być spowodowany pozytywnym niemieckim wskaźnikiem nastrojów biznesowych ifo oraz bieżącej analizy sytuacji w Niemczech.

W przypadku EUR/USD zauważyć można od kilku dni tendencję do tworzenia się trendu horyzontalnego, który to waha się pomiędzy wartościami 1.33, a 1.35. Obecnie wartość EUR/USD wynosi około 1.345. Obecna sytuacja EUR/USD może się utrzymywać z powodu pozytywnych danych zarówno euro, jak dolara. W przypadku dolara największe znaczenie miał wskaźnik sprzedaży nowych nieruchomości.

Inwestorzy z niecierpliwością oczekują dalszych danych w związku z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych. W dniu dzisiejszym nie zostaną opublikowane żadne istotne dane, które mogłyby wpłynąć na obecną sytuację,

***
Komentarz ten nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715).



Paweł Kaczmarek

Komentarze waklutowe mBrokers.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.