18 stycznia 2013

Konto w banku

Konto w banku

Autorem artykułu jest olek olewski


Konto w banku to popularnie używana nazwa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego dla osób fizycznych. Posiadanie takiego konta ułatwia zarządzanie pieniędzmi. W chwili obecnej prawie każda pełnoletnia osoba dysponuje kontem bankowym.

Posiadanie konta bankowego wiąże się często z wymogiem pracodawcy, który przelewa wypłatę bezpośrednio na konto pracownika, ale przede wszystkim znacznie ułatwia nam życie. Jest to bezpieczne miejsce na ulokowanie gotówki, gdyż banki są zaopatrzone w systemy bezpieczeństwa, a ponadto objęte gwarancją, zapewniającą zwrot środków klientowi nawet w przypadku bankructwa banku.


Dzięki karcie bankowej, która jest wydawana podczas otwierania konta w banku, można zminimalizować operowanie gotówką. Nie musimy się już martwić tym, że zabraknie nam pieniędzy w czasie zakupów, gdyż w każdej chwili można udać się do bankomatu i wypłacić określoną kwotę lub zapłacić kartą w sklepie. Dodatkowo nie zostaniemy narażeni na kradzież gotówki lub to, że ją zgubimy.


Konto w banku będzie także przydatne do opłacenia wszelkiego rodzaju rachunków. Jeśli posiadamy dostęp do konta przez internet, wykonanie wszelkiego rodzaju operacji będzie jeszcze łatwiejsze. W każdej chwili można sprawdzić stan konta, historię wykonanych operacji, czy dokonać przelewu, przy czym w większości przypadków te transakcje będą darmowe. Oprócz zaoszczędzonych pieniędzy zyskamy również na czasie; nie stracimy go na dotarcie do banku czy stanie w kolejkach, a dodatkowo nie będą miały dla nas znaczenia godziny otwarcia placówki bankowej.


Obecnie istnieje wiele różnorodnych kont bankowych na rynku finansowym, a wybór odpowiedniego dla nas konta będzie zależny od wielu aspektów. Do niedawna każde konto w banku podlegało opłacie za jego prowadzenie. Na chwilę obecną niektóre banki oferują także bezpłatne konta. Często jednak w tym przypadku należy upewnić się, że nie poniesiemy dodatkowych opłat, jeśli wybierzemy takie właśnie konto. Może okazać się, że prowadzenie konta, jak też karta bankowa wydana przy jego otwieraniu, są rzeczywiście bezpłatne, ale pod pewnym warunkiem. Poniesiemy dodatkowe koszty, jeśli np. nie wykonamy kartą płatniczą dostatecznej ilości transakcji na określoną kwotę. Czasem warunkiem tego, aby konto w banku było bezpłatne może być przelewanie przez pracodawcę na nasze konto comiesięcznej wypłaty. Zdarza się także, że musi ona być odpowiednio wysoka.


Warto jednak zastanowić się w jakim celu otwieramy konto w banku i w jaki sposób będziemy go używać. Jeśli na przykład wykonujemy bardzo dużo transakcji i często wypłacamy pieniądze z bankomatu, może okazać się, że bardziej opłacalne będzie posiadanie konta, którego prowadzenie jest płatne.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pożyczki prywatne w praktyce

Pożyczki prywatne w praktyce

Autorem artykułu jest Marcin Przewrotny


Pożyczki prywatne to stosunkowo młody produkt na polskiej scenie kredytów i pożyczek, który - gdy debiutował - miał przynieśc rewolucję. Po kilku latach od pojawienia się pierwszych pożyczek prywatnych, rewolucji jednak nie widać. Być może dlatego, że wzięcie pożyczki prywanej w praktyce wcale nie jest takie proste.

O co chodzi z pożyczkami prywatnymi?

Dla tych, którzy z pojęciem pożyczki prywatnej spotykają się po raz pierwszy, krótkie wyjaśnienie.

Pożyczki prywatne to nowy sposób udzielania pożyczek, którego podstawową zasadą jest pominięcie jakichkolwiek instytucji finansowych. Pożyczki udziela zatem nie bank, ale "normalna", prywatna osoba, dla której jest to swego rodzaju inwestycja.

Pożyczki prywatne rozwijają się przede wszystkim w sieci - na portalach ogłoszeniowych czy forach pożyczkowych znaleźć można ogłoszenia osób, które są chętne dać lub wziąć taką pożyczkę. Warunki ustalane są indywidualnie, pomiędzy pożyczkodawcą a pożyczkobiorcą.

Brak chętnych do pożyczania

Pożyczki prywatne, z racji tego, że są wyjątkowo tanie (oprocentowanie wynosi zwykle 20 - 25%), miały zrobić w Polsce furorę. W końcu każdy kto potrzebuje pieniędzy, powinien pożyczyć je na 20% prywatnie, niż na 80% w parabanku. Niestety, nie jest to wcale takie proste.

Największą bolączką rynku pożyczek prywatnych w Polsce jest brak chętnych do inwestowania, czyli pożyczania. Polak jest z natury nieufny, stąd też niewielu jest takich, którzy decydują się na pożyczenie swoich pieniędzy komuś zupełnie obcemu. Bo przecież gwarancji na to, że pożyczający odda pożyczkę w terminie nigdy tak naprawdę nie ma. A w związku z tym, zamiast pożyczki prywatnej inwestorzy wolą inne inwestycje alternatywne - chociażby monety kolekcjonerskie czy popularne ostatnio... wino.

Problematyczne zabezpieczenie

Wina nie leży jednak wyłącznie po stronie pożyczkodawców. Pożyczki prywatne nie dochodzą często do skutku także z powodu rezygnacji drugiej strony. Kością niezgody są zwykle zabezpieczenia pożyczki.

Inwestorzy wymagają bowiem od pożyczkobiorców zabezpieczenia w formie weksla in blanco lub zastawu. Ma to być gwarancją tego, że pożyczka zostanie oddana. Niestety, gros osób biorących pożyczkę prywatną uważa zabezpieczenie za całkowicie niepotrzebne i żąda by pożyczka została wypłacona bez formalności, tak jak w parabanku. Tak dobrze jednak nie ma.

Przyszłość pożyczek prywatnych stoi w Polsce pod dużym znakiem zapytania. Wygląda na to, że mentalnie nie jesteśmy jeszcze przygotowani na prywatne pożyczanie pieniędzy. Tym, którzy przygotowani mimo wszystko są, nie pozostaje nic innego jak udanie się do firmy pożyczkowej i skorzystanie z kolejnej szybkiej pożyczki...

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cash back – na czy polega?

Cash back – na czy polega?

Autorem artykułu jest anmon


Od dłuższego czasu posiadacze kart debetowych stykają się z pojęciem cash back. Na czym polega owa usługa dołączana coraz częściej do kart przez banki? To nic innego jak możliwość wypłaty gotówki w sklepie.

W funkcję cash back jest wyposażonych przytłaczająca większość kart debetowych Visa i MasterCard. Usługa ta jest nieskomplikowana, tania i szybka. Jeżeli nie masz akurat pod ręką bankomatu, to bez problemu wypłacisz gotówkę w kasie sklepowej. Wystarczy, że posiadasz kartę debetową, do której bank dołączył funkcję cash back. Jest to o tyle wygodne rozwiązanie, że pieniądze ze swojego konta osobistego możesz pobrać w sklepie, w którym akurat robisz zakupy.

Banki w Polsce, z kilkoma wyjątkami, nie pobierają zazwyczaj opłat za tego typu transakcję. Jeżeli w twoim banku wypłata z bankomatu jest obciążona prowizją, to może więc okazać się, że cash back jest dla ciebie najtańszym sposobem dostępu do gotówki.

Oczywiście cash back ma też swoje ograniczenia. Po pierwsze jest to limit kwoty, która można wypłacić z kasy sklepowej. Jeśli potrzebujesz większej sumy, to odejdziesz z kwitkiem, ponieważ sprzedawca wypłaci tylko do 200 zł.

Po drugie usługa cash back, mimo tego, że funkcjonuje na naszym rynku już od kilku lat, nie jest masowo rozpowszechniona. Mało osób korzysta z takiej formy pobierania pieniędzy i jest stosunkowo mało sklepów i punktów usługowych, gdzie można dokonać takiej transakcji. Podobnie jest z płatnościami zbliżeniowymi. Nie wszystkie placówki handlowe posiadają czytnik płatności zbliżeniowych. Usługa rozpowszechnia się jednak błyskawicznie, stare karty płatnicze są wymieniane na nowe karty zbliżeniowe i wciąż rośnie liczba sklepów, gdzie można zrobić zakupy kartą bez wpisywania kodu PIN.

Tak jak w przypadku płatności zbliżeniowych, tak samo w przypadku cash back właściciele sklepów nie zarabiają żadnych prowizji z tytułu wypłaty klientowi gotówki i nie są zainteresowani dystrybucją takiej usługi. Z drugiej strony posiadanie dodatkowej usługi dla klientów, podnosi w ich oczach atrakcyjność danego sklepu, co z kolei owocuje robieniem zakupów właśnie w tym, a nie innym miejscu.

---

Więcej moich artykułów w kategorii Finanse znajdziesz na www.finansomania.net

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Chwilówki – szybkie i ryzykowne koło ratunkowe

Chwilówki – szybkie i ryzykowne koło ratunkowe

Autorem artykułu jest Artur Sarnecki


Chwilówki są coraz popularniejszym sposobem na ratunek z finansowego dołka, w jaki często wpadamy kiedy zabraknie nam kilkuset złotych do pierwszego. Jak wybrać dobrą chwilówkę i jakie moga być jej koszty? O tym w poniższym artykule...

Często brakuje nam kilkaset zł na dokonanie ważnego zakupu lub opłatę rachunku pod koniec miesiąca, kiedy poprzednia wypłata jest już wspomnieniem a do kolejnej zostało jeszcze na tyle dużo czasu, że nie możemy czekać.

Zazwyczaj wtedy możemy skorzystać z pomocy bliskich, musimy pożyczyć pieniądze od rodziny lub znajomych co jednak w większości przypadków nie należy do przyjemności i kończy się długim okresem wypominania, a nam pozostaje niesmak i przeświadczenie, że nigdy więcej.

Innym w takiej sytuacji rozwiązaniem są coraz większą karierę robiące w Polsce tak zwane „chwilówki”, czyli udzielane przez poza bankowe firmy na krótki okres niewielkie pożyczki gotówkowe.

Bez zbędnych formalności i pokazywania w danej instytucji naszych dokumentów dochodowych czy weryfikacji w bazie BIK możemy uzyskać niezbędne pieniądze– zazwyczaj od 50 do 600 zł na 15 do 30 dni.

Kwoty nie są duże, jak również okres na jaki zawierana jest umowa. Stąd właśnie określenie „Chwilówka”, co znaczyć ma, że pożyczamy na chwilę, bo zdarzyła się nam wyjątkowa sytuacja.

Właśnie tak należy traktować te produkty finansowe, ponieważ za prostotę uzyskania takiej pożyczki, brak weryfikacji i szybką decyzje i uruchomienie środków ( pieniądze nawet w ciągu godziny mogą być na naszym koncie, a my czasem musimy tylko wysłać SMS) należy ponieść wysokie niestety koszty.szybki-kredyt-szybka-po%C5%BCyczka-poabankowa-150x150

Dla przykładu w najpopularniejszych firmach tego typu kiedy pożyczamy 400 zł, po 15 dniach musimy zwrócić ok 500 zł a od kwoty pożyczonej ok 600 zł po miesiącu odsetki wyniosą ok 150 -180zł .

Nie stosujmy więc chwilówek, jako stałe rozwiązanie, źródło dodatkowych pieniędzy, czy stałą formę pokrywania zaległych rat, bo po jakimś czasie nie będziemy w stanie nawet na bieżąco spłacać odsetek, a koszty windykacji za opóźnienia w przypadku takich umów mogą przekroczyć pożyczoną kwotę.

Jeśli zaczniemy się spóźniać ze spłata takiego zobowiązania, koszty monitów mogą wahać się od 50 do 100 zł, z tym, że będą one wysyłane tak często aby kwota do spłaty był apotem jak największa, w końcu to dodatkowy zysk dla firmy.

Zazwyczaj firmy takie pozwalają nam na przedłużanie okresu spłaty o kolejne 15 dni czy miesiąc, jeśli spłacimy odsetki od pożyczonej kwoty, jednak jeśli tylko mamy możliwość starajmy się spłacić całość, jeśli zaczniemy przedłużać okresy spłat, możemy tak naprawdę robić to kilka razy miesiąc po miesiącu, bo ciągle szkoda nam na to pieniędzy, jednak wtedy w ogóle nie spłacamy naszego zadłużenia, a jedynie odsetki, więc ciągle stoimy w miejscu, chociaż może być tak, ze wpłaciliśmy już więcej niż pożyczyliśmy i więcej niż wyniosłaby spłata jednorazowa.

Bazowe oprocentowanie takich pożyczek nie wydaje się w teorii zbyt duże. Może ono wynosić tylko niewiele więcej niż w banku, jednak firmy pożyczkowe omijają to sprytnie zazwyczaj doliczając do kwoty pożyczki np. koszty obsługi, ustanowienia zabezpieczenia czy dostępu do specjalnego systemu, dzięki czemu nagle oprocentowanie rośnie nawet do kilkuset procent w skali roku.

Z chwilówek korzystajmy tylko jeśli musimy, pamiętajmy jednak o zapoznaniu się dokładnie przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy ze wszystkimi kosztami konkretnej umowy, kosztami za spóźnienie itd., starajmy się wybierać tylko znane i solidne firmy, które nie sprawią nam problemów, które mają jasne i przejrzyste zasady udzielania i informują nas na wstępie o wszystkich kosztach.

Jak w każdym wypadku– jeśli mamy pożyczać, róbmy to z głową, jeśli pożyczamy z głową nic nam nie grozi.

---

Artur Sarnecki

poprostukredyty.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy BIK jest powodem nieotrzymania kredytu bankowego?

Czy BIK jest powodem nieotrzymania kredytu bankowego?

Autorem artykułu jest Dorota eM


BIK niestety nie jest przez nas zbyt dobrze kojarzony... Co ciekawe, wynika to głównie z naszej niewiedzy o działaniu tej instytucji. Biuro Informacji Kredytowej, czyli właśnie ten popularny BIK, jest po to by nam pomóc w świecie kredytów i pożyczek. I jeśli nie otrzymamy jakiegoś kredytu to tylko i wyłącznie z naszej winy.

Często zdarza się, że osoby, które posiadały w przeszłości jakieś zadłużenia i niestety miały problemy z terminowym spłacaniem, niemal od razu udają się do firm prywatnych przebierając w ofertach pożyczek bez BIK. Nie próbują więc nawet złożyć wniosku we własnym banku, gdzie przecież jako stali klienci zawsze mogą liczyć na jakieś ciekawe rozwiązania. Mnóstwo osób uważa, że jeśli nasze dane znajdują się w BIK-u i są oczywiście negatywne, to nawet nie mamy po co starać się o kredyt w banku, bo i tak raport z BIK-u nas pogrąży w oczach tej instytucji. Oczywiście jest w tym część prawdy, bowiem bank w swojej procedurze kredytowej zawsze sprawdza przeszłość pożyczkową klientów (dlatego też pożyczka bez BIK nie jest dostępna w żadnej ofercie bankowej!). Jednak BIK nigdy nie decyduje o tym kto i jaki kredyt otrzyma! Ostateczna decyzja zawsze należy do banku lub SKOK-u. Zdarzają się przypadki, że osoby zadłużone otrzymywały pożyczkę bankową, jednak przy zaostrzonych warunkach (zabezpieczenie, określona wysokość uzyskiwanych dochodów, poręczenie, wyższe koszty i opłaty). Wiadomym jest, że w takich sytuacjach bank jest ostrożny, w końcu ma do czynienia z nierzetelnym klientem. Jednak badanie zdolności kredytowej to naprawdę złożony proces a raport z BIK-u to niewielka jego część. Jeśli na przykład posiadamy nieciekawą historię kredytową ale mamy umowę o pracę na czas nieokreślony, posiadamy jakąś nieruchomość i ktoś jest w stanie za nas poręczyć, to na pewno znajdzie się jakiś bank, który udzieli nam kredytu. W końcu instytucji bankowych na naszym rynku nie brakuje. Ważne jest, aby nie korzystać od razu z firm prywatnych, specjalizujących się w pożyczkach bez BIK, gdyż niestety zamiast nam pomóc spłacić długi, mogą one nas jeszcze bardziej pogrążyć.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl