5 lutego 2012

Droższe kredyty hipoteczne w 2012 roku!

Droższe kredyty hipoteczne w 2012 roku!

Autorem artykułu jest Doradca Kredytowy



Od 2012 roku Polaków chcących pozyskać kredyt bankowy czekają ogromne zmiany. Będą one skutkiem wprowadzenia nowej ustawy o kredycie konsumenckim, planowanej likwidacji programu rządowego "Rodzina na swoim" oraz stosowaniu rekomendacji S (II).

Uzyskanie kredytu w 2012 roku będzie o wiele trudniejsze w porównaniu z rokiem 2011 oraz poprzednimi latami. Nowa ustawa o kredycie konsumenckim nałożyła kilka wymogów i obowiązków na banki, co spowoduje wzrost kosztów kredytów. 4503358711_46e7bce531_mBanki między innymi są zobowiązane do szczegółowego oraz precyzyjnego informowania swoich klientów o rzeczywistych kosztach udzielanych kredytów.

Największe zmiany nastaną na rynku kredytów hipotecznych. Wraz z końcem 2012 roku przestanie obowiązywać kredyt hipoteczny z dopłatami do odsetek kredytowych ze strony rządu, "Rodzina na swoim". Spowoduje to wzrost kosztów pozyskania kredytu hipotecznego. Dodatkowo bank są zmuszone ograniczać udzielanie kredytów walutowych. W przyszłym roku o uzyskanie kredytu hipotecznego w obcej walucie nie będzie łatwo! Jak wiadomo, oprocentowanie kredytów walutowych jest niższe od kredytów w polskich złotych. Niemniej jednak kredyty walutowe niosą ryzyko wahań kursowych, przez co są skutecznie ograniczane.

Dodatkowo zacznie obowiązywać rekomendacja S, która zwiększy wymogi wobec kredytobiorców. Do tej pory kredytobiorca zaciągając kredyt na np. 30 lat musiał wykazywać zdolność kredytową umożliwiającą spłatę zobowiązanie w ciągu 30 lat. Od 2012 roku te założenia ulegną zmianie. Każdy kredytobiorca będzie musiał posiadać taką zdolność kredytową, która będzie pozwalała na spłatę zadłużenia w ciągu maksymalnie 25 lat. Kredyty będą mogły być przyznawane na dłuższe okresy spłaty, ale klienci banków będą musieli posiadać wyższe zdolności kredytowe. Na zdolność kredytową w głównej mierze wpływa wysokość osiąganych dochodów. Jak też wiadomo dwoje ludzi zazwyczaj wykazuje większą zdolność kredytową aniżeli pojedyncza osoba.

W świetle przytoczonych faktów można śmiało powiedzieć, że w przyszłym roku z pewnością spadnie akcja kredytowa, a głównie kredytów hipotecznych. Spowoduje to spadek popytu na mieszkania, a w konsekwencji spadek cen mieszkań. Już teraz można zauważyć niewielkie spadki cen nieruchomości. Największe zostały odnotowane we Wrocławiu, gdzie cena za 1 metr kwadratowy spadła nawet o 300 zł.

Spadek akcji kredytowe oraz popytu na mieszkania będą miały wpływ na spadek cen mieszkań, co może z kolei wpłynąć na odwrócony kredyt hipoteczny. W dobie spadków cen nieruchomości, mieszkania osób zaciągających odwrócony kredyt hipoteczny będą traciły na swojej wartości. Spowoduje to mniejsze miesięczne wypłaty rat dla kredytobiorców. Jednym słowem odwrócone kredyty hipoteczne staną się mniej opłacalne. W najgorszej sytuacji znajdą się kobiety w podeszłym wieku. Po pierwsze ich nieruchomości będą szacowane po niższej wartości, po drugie zaś ich miesięczne wypłaty rat będą niższe niż w przypadku mężczyzn z powodu dłuższej średniej życia.

---

Czytaj więcej:
kredyt gotówkowy >>
kredyt konsolidacyjny >>
kredyt samochodowy >>
kredyt dla firm >>
kredyt inwestycyjny >>


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Karta kredytowa na trudne chwile

Karta kredytowa na trudne chwile.

Autorem artykułu jest Robert Grabowski



Gdy Twoja zdolność kredytowa ulegnie pogorszeniu i żaden bank nie przyzna Ci kredytu, zawsze możesz liczyć na kartę kredytową, o ile już ją posiadasz.

Aby uzyskać kartę kredytową, też trzeba wykazać się zdolnością kredytową. Trudno żeby było inaczej, bo przecież karta kredytowa to w rzeczy samej też kredyt gotówkowy postawiony do dyspozycji posiadacza karty. Można wykorzystać debet na karcie od razu albo kiedyś w przyszłości. Dlatego też, przed podjęciem decyzji o wydaniu karty z określonym debetem do wykorzystania, bank ocenia zdolność kredytową klienta nie mniej rygorystycznie niż w przypadku kredytu gotówkowego. Sprawdzane są więc: zatrudnienie klienta wraz z wysokością dochodów oraz czy figuruje w Biurze Informacji Kredytowej. Tak na marginesie warto wskazać, że wydanie karty kredytowej też zostaje odnotowane w BIK. Dlatego, osobom ubiegającym się o kredyt hipoteczny i nie będących pewnymi swej zdolności kredytowej, zaleca się zrezygnowanie ze zbędnych kart kredytowych, czyli wypowiedzenie umów.

Praktyczna przewaga karty kredytowej nad gotówkowym kredytem dotyczy przede wszystkim dostępności środków w kredycie. Zwróćmy bowiem uwagę na to, że na przykład utrata zatrudnienia automatycznie dyskredytuje nas przy staraniach się o kredyt gotówkowy w banku. Jeżeli jednak mamy przyznaną nam kiedyś kartę kredytową, możemy bez problemu skorzystać z debetu na karcie, nawet będąc na bezrobociu. Jest to zaleta którą można docenić szczególnie w trudnych okresach przejściowych, kiedy to jeszcze nie znaleźliśmy nowej pracy a żyć jakoś trzeba. Oczywiście przy założeniu, że wcześniej nie wykorzystaliśmy (bezmyślnie) debetu na karcie. A trzeba wiedzieć, że stałe, udokumentowane źródło dochodów to warunek uzyskania nie tylko bankowego kredytu. Również kredyty bez BIK z firm pożyczkowych, generalnie nie są dostępne dla osób bezrobotnych. Dlatego więc, warto kartę kredytową w pogotowiu mieć aby, gdy nadejdą trudne chwile, móc wspomóc się kredytem w postaci debetu na karcie.

---

karty kredytowe oferty


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

BTE – przywilej banków

BTE – przywilej banków

Autorem artykułu jest Robert Grabowski



Standardowa procedura: pozew o zapłatę - nakaz zapłaty - możliwość sprzeciwu ze strony pozwanego, banku nie dotyczy gdy ten jest wierzycielem. Lepiej, abyś o tym wiedział, jeżeli spóźniasz się z płacaniem rat bankowego kredytu.

O bankach mówi się, że to instytucje zaufania społecznego, publicznego. Są też w niektórych kwestiach formalnie uprzywilejowane w porównaniu z innymi podmiotami. Przykład – prawo banków do wystawiania sobie bankowych tytułów egzekucyjnych, którym sąd jedynie nadaje klauzulę wykonalności i tym sposobem, w stosunkowo krótkim czasie bank może złożyć u komornika wniosek egzekucyjny, zaskakując dłużnika który nie został poinformowany o tym, że toczyła się taka procedura uzyskania tytułu wykonawczego.

Jeżeli więc nie spłacasz kredytu, to nie wyczekuj nakazu zapłaty z sądu, tylko przygotuj się na egzekucję komorniczą. Nie ma znaczenia czy, chodzi o niewielki kredyt gotówkowy, czy o zabezpieczony hipotecznie kredyt mieszkaniowy na setki tysięcy złotych. Zanim się spostrzeżesz, komornik zajmie Ci wynagrodzenie, rachunek bankowy a Ty dowiesz się o tym po fakcie. Natomiast przysłowiowy Kowalski, kiedy ktoś jest mu winien pieniądze z tytułu na przykład prywatnej pożyczki, musi wnieść pozew o zapłatę a dłużnik otrzyma z sądu nakaz zapłaty co do którego będzie mógł odwołać się i zyskać sporo czasu (by móc uniknąć wyegzekwowania długu…). Z takim samym problemem borykają się także wierzyciele prowadzący działalność gospodarczą, i zwłaszcza na tym gruncie jest to problem szczególnie dający się we znaki firmom, gdyż kredytowanie klienta w biznesie jest bardzo powszechne.

Niektórzy, zwłaszcza przedsiębiorcy, oburzają się na wspomniany przywilej banków w postaci możności samodzielnego wystawiania bankowego tytułu egzekucyjnego i mówią, że oni – przedsiębiorcy też tak chcą. O ile można zrozumieć emocje, kiedy sprawa o zapłatę ciągnie się np. drugi rok w sądzie a firma wierzyciela z powodu niezapłaconych należności bliska jest bankructwa, o tyle jednak należy zauważyć, że należności firmowe są często kiepsko udokumentowane i danie przedsiębiorcom możliwości wystawiania odpowiedników BTE, byłoby nadużyciem. Poza tym jednakże należy tu zauważyć, że także podmioty które nie są bankami, w tym osoby fizyczne także, mogą w porozumieniu z przyszłym dłużnikiem tak udokumentować wierzytelność, że procedura zmierzająca do wszczęcia egzekucji będzie taka sama jak w przypadku BTE. Taką możliwość stwarza poddanie się przez dłużnika dobrowolnej egzekucji w formie aktu notarialnego, czyli przed notariuszem. W tym celu trzeba jednak namówić klienta na wizytę u notariusza.

---

windykacja Poznań


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bezsilność poręczyciela

Bezsilność poręczyciela

Autorem artykułu jest Robert Grabowski



Podżyrowałeś koledze kredyt w banku a on go nie spłaca i ani myśli spłacać. Bank i komornik ściągają kredyt z Ciebie a "kolegę" kredytobiorcę zostawiają w spokoju. A będzie jeszcze bardziej irytująco.

Kiedy kredytobiorca nie spłaca kredytu, to gdy w sprawie występuje też poręczyciel, bank może zwrócić się z egzekucja tylko przeciwko temu drugiemu. Może zlecić ściąganie kredytu tylko od poręczyciela, jeżeli uzna sobie, że tak będzie szybciej i wygodniej odzyskać kredyt. Bank bynajmniej nie musi tłumaczyć się ani uzasadniać takiej swojej decyzji. Przykładowo, jeżeli kredytobiorca już nie pracuje (lub otrzymuje stawkę minimalną wolna od egzekucji) a poręczyciel tak, to jest niemal pewne, że to on stanie się obiektem egzekucji. Nawet jeżeli sam kredytobiorca ma jakiś majątek, samochód, czy nieruchomość, to znacznie przyjemniej ściągać komornikowi dług z wynagrodzenia poręczyciela w formie żywej gotówki na konto komornika, lub też zająć jego konto osobiste, niż męczyć się z wycenami i wyznaczaniem licytacji ruchomego i nieruchomego mienia kredytobiorcy.

Poręczyciela w takich przypadkach trafia przysłowiowy szlag. Często bowiem kredytobiorca pieniądze ma, ale z pracy na czarno, nielegalnej. Czasem zaś kredytobiorcy dogadują się z pracodawcą, aby oficjalnie płacił im jedynie stawkę minimalna wynagrodzenia, a „pod stołem” nieoficjalnie więcej.

Jak jednak wspomniałem na wstępie, irytacja poręczyciela może być znacznie większego stopnia. Ma on bowiem prawo żądać od kredytobiorcy zwrotu pieniędzy które spłacił za niego lub które od niego wyegzekwowano. Nie może jednak zwrócić się przeciwko kredytobiorcy z żądaniem zwrotu kosztów których jeszcze nie poniósł. Nawet wówczas, kiedy wszystko wskazuje na to, że będzie musiał spłacić za kredytobiorcę cały kredyt, gdyż ten wcale nie kwapi się do spłacania a tylko bezczelnie śmieje się i opowiada w gronie wspólnych znajomych, jak pięknie go "wrobił".

Gdy chodzi o pieniądze, to często kończy się przyjaźń często też okazuje się, że z jednej strony przyjaźni nigdy nie było, lecz tylko fałsz. Zanim więc zgodzisz się na wyświadczenie przysługi poręczenia kredytu, przypomnij sobie ten niniejszy tekst. A sam fakt, że ktos prosi Cię o wystąpienie w roli jego poręczyciela, powinien wzbudzić Twoja czujność, gdyż to logiczne, że jego zdolność kredytowa, zdolność do regulowania zobowiązań finansowych, jest nienajlepsza.

---

tanie kredyty hipoteczne


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakie konto bankowe będzie dla Ciebie najlepsze?

Jakie konto bankowe będzie dla Ciebie najlepsze?

Autorem artykułu jest Doradca Kredytowy



Każde konto bankowe powinno być przystosowane do potrzeb klienta. Po co przecież przepłacać za coś z czego nie korzystamy i jest nam zupełnie nie potrzebne?! Sprawdź, gdzie możesz starać się o najlepszy rachunek bankowy dla siebie!

Jeśli jeszcze nie masz rachunku w banku to nie wiem, gdzie się do tej pory ukrywałeś! Konto bankowe w dzisiejszych czasach wiąże się nie tylko z niskimi opłatami, ale przede wszystkim z wygodą, szybkością wykonywania transakcji oraz dostępem do rachunku osobistego z każdego miejsca na Ziemi.

Konto internetowe

Prowadzenie rachunku bankowego wcale nie jest takie drogie jakby się mogło wydawać, dodatkowo istnieje możliwość, że jeszcze na tym zyskamy. Na najtańsze konto bankowe możemy liczyć zakładając konto internetowe. To najlepszy i najkorzystniejsze konto osobiste, jakie do tej pory wymyślono. Takie rachunek bankowy pozwala na zarządzanie swoimi finansami o każdej porze dnia i nocy oraz z każdego miejsca, jeśli tylko posiadamy dostęp do Internetu, co w dzisiejszych czasach nie jest jakimś wyczynem. Obsługa rachunku bankowego przez Internet wiąże się również z mniejszymi kosztami, często kilka pierwszych przelewów jest bezpłatnych, a przy wpłacie lub wypłacie gotówki nie pobierana jest żadna prowizja, jak ma to miejsce w oddziałach banku.

Konto firmowe

Z konta bankowego przez Internet coraz częściej korzystają firmy, głównie te z sektora MSP, gdzie dla przedsiębiorcy liczy się każda złotówka, zwłaszcza dla nowych firm. W tym przypadku internetowe konto firmowe jest o wiele tańsze niż zwykłe konto w banku. Przedsiębiorca może zazwyczaj liczyć na darmowe przelewy do ZUS i US oraz mniejsze opłaty za przelewy, niż w placówce banku. Ważne by taki rachunek bankowy był dopasowany do potrzeb przedsiębiorstwa, wówczas bank postara się zaproponować firmie optymalne warunki prowadzenia konta.

---

doradca


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl